Utytułowany fotograf krajobrazowy, Kirk Hille, opowiada nam o tym, jak korzystanie z drona wzbogaciło jego warsztat
Kirk Hille pejzaże uwiecznia od ośmiu lat, ale dronów w praktyce zaczął używać dopiero od niedawna. "Przyznam, że czekałem, aż technologia osiągnie odpowiedni poziom. Nie chciałem inwestować bez gwarancji otrzymania dobrej jakości obrazu", tłumaczy fotograf. W bezzałogową maszynę zainwestował dopiero, gdy na rynku pojawił się DJI Phantom 3 - dron wyposażony w kamerę z trzyosiową stabilizacją, filmującą w 4K i rejestrującą 12-megapikselowe zdjęcia.
34-latek przyznaje otwarcie, że fanem aerofotografii był od zawsze. "Kocham tę prostotę i możliwość uzyskania pewnego poziomu abstrakcji. Kadrowanie z wysokości stwarza zupełnie nowe perspektywy. Zmienia naszą percepcję", mówi Kirk i podkreśla: "Niższe ceny dronów otwierają szerokie spektrum możliwości dla większej ilości ludzi. Koszt inwestycji, w porównaniu z wynajmowaniem samolotu czy helikoptera, jest zdecydowanie mniejszy". W dzisiejszych czasach, co zaznacza Hille, wystarczy ponieść jednorazowy wydatek na drona - i, na początek, to w zupełności wystarczy.
"Nie nazwałbym siebie jednak specjalistą w zakresie fotografii dronowej", dodaje skromnie. "Mojego Phantoma mam od trzech miesięcy. Osoby, które dopiero zaczynają, mogę uspokoić - większość zasad znanych z konwencjonalnego fotografowania można z powodzeniem przełożyć na nowy grunt".
Artysta wie, o czym mówi. Zaledwie przed kilkoma tygodniami zwyciężył w globalnym konkursie fotografii dronowej, pokonując przeszło 10 tys. konkurencyjnych zdjęć. "Ciągle jestem tym faktem zdumiony. Z drugiej strony, reguły kompozycji, użycia światła czy eksponowania tematu są takie same, a w tym już doświadczenie mam większe", zaznacza.
Do edytowania swoich zdjęć Hille używa Lightrooma i Photoshopa. Postprodukcję uskutecznia jednak nie tylko manualnie - korzysta też z gotowych presetów i efektów, takich jak Nik Effects czy ON1.
Poza uwiecznianiem krajobrazów, Kirk zajmuje się też pracami komercyjnymi. Fotografuje wesela, wydarzenia kulturalne, firmowe eventy, zajmuje się fotografią wnętrz. Na co dzień korzysta z aparatów Canona - EOS-a 5D Mark II i 600D, wraz z obiektywami 50 mm f/1,4, 24-70 mm f/2,8L, 17-40 mm f/4, 70-200 mm f/2,8L czy 100 mm f/2,8 Macro. W jego torbie znajdziemy ponadto statywy Manfrotto i filtry firmy Lee.
Wszystkie zdjęcia Kirka znajdziecie w jego portfolio, na Facebooku, Instagramie oraz na stronach Skypixel.