Przedstawiamy 10 naszych ulubionych sztuczek, które pozwolą Wam zrobić świetne zdjęcia podczas najdłuższych dni w roku
Lato może wydawać się najlepszym okresem do uprawiania fotografii... ale niewielu profesjonalistów zgodziłoby się z tym stwierdzeniem. O ile cieplejsza pogoda i światło słoneczne są z utęsknieniem wyczekiwane przez ludzi żyjących w klimacie umiarkowanym, to fotografom miesiące letnie kojarzą się z padającym pionowo z góry ostrym światłem, absurdalnie wczesnym świtem lub przytłaczającą zielenią roślinności. My, fotografowie, możemy być z tych powodów nieszczęśliwi, prawda?
Ale istnieje mnóstwo innych powodów, dla których entuzjasta robienia zdjęć powinien być szczęśliwy, że właśnie nadeszło lato – zdecydowanie pierwszym z nich jest bardzo długi dzień. W środku zimy można fotografować spektakularnie wyglądające scenerie i miejskie pejzaże, ale bardzo trudno jest trafi ć na sprzyjające fotografowaniu warunki pogodowe; zaś w niektóre dni wszystko jest po prostu szare, a zmierzchać zaczyna wczesnym popołudniem. Drugim powodem jest to, że każda pora roku jest wyjątkowa, zwłaszcza jeśli chodzi o to, co dzieje się w świecie natury. Lato przynosi ze sobą feerię barw kwitnących kwiatów, których nie widzimy jesienią czy zimą, co sprawia, że jest to najbardziej kolorowa pora roku w ogrodzie. Do tego mnogość wielokolorowych kwiatów przyciąga także motyle, pszczoły i ptaki wędrowne. Dla fotografa przyrody lato jest zatem jednym z tych okresów, kiedy w kalendarzu roi się od zaplanowanych sesji i wyjazdów. Po trzecie, lato to czas wielu sezonowych imprez plenerowych – koncertów, zawodów, meczów, wiejskich jarmarków i rozmaitych festiwali – z których każda stwarza mnóstwo wspaniałych możliwości wykonywania zdjęć. Cieplejsza pogoda zachęca też do mniejszej lub większej aktywności na świeżym powietrzu. To najlepsza pora roku na górskie wędrówki lub wypady na wieś – oczywiście z aparatem w plecaku. I wreszcie, co nie mniej ważne, dla wielu z nas lato to czas zasłużonych wakacji – szansa na odpoczynek, naładowanie akumulatorów i odkrywanie nowych miejsc. A dla nas, fotografów, to właśnie ten czas pracy i nauki pozwala naprawdę zaangażować się w robienie zdjęć, wypróbować nowe techniki, by stać się jednością z naszym aparatem. Na kolejnych stronach przedstawiamy dziesięć technik i sposobów działania, które powinny pomóc każdemu w wykonywaniu jak najlepszych wakacyjnych zdjęć.
Kolor jest kwintesencją lata i dlatego powinien być kluczowym tematem Twoich zdjęć. Sztuczka jest zasadniczo prosta: używasz najdłuższej ogniskowej teleobiektywu, który posiadasz, aby wypełnić cały kadr kolorowymi obiektami. Jest to technika, która sprawdza się szczególnie dobrze w przypadku ogrodów otaczających wiejskie domy – pozwala przedstawić na jednym zdjęciu wiele warstw kolorów, bez konieczności ukazywania trawników, ścieżek i innych rozpraszających elementów, które zostałyby włączone w obręb kadru, jeżeli zdecydowałbyś się użyć optyki szerokokątnej. W przypadku tego pola maków taka perspektywa fotografowania sprawia, że duże przerwy pomiędzy kwiatami nie są tak widoczne. Z kolei podczas podróży technika ta świetnie nadaje się do wykorzystania podczas robienia zdjęć na targach – ciasno kadrując egzotyczne stosy owoców lub ceramiki ławo jest uzyskać abstrakcyjną, wielobarwną kompozycję.
Musisz jednak ustawić ostrość w odpowiednim punkcie kadru. Upewnij się, że na swój temat, na którym ogniskujesz obiektyw, wybrałeś najlepiej wyglądający kwiat na łące: będzie to bowiem ten element obrazu, który zostanie podkreślony poprzez zastosowaną technikę.
Latem słońce znajduje się wyżej na niebie niż w pozostałych porach roku i może to stanowić poważny problem dla fotografów. Gdy słońce wzniesie się ponad 45 stopni nad horyzont, mamy do czynienia ze światłem górnym: wszystko jest oświetlone z góry i brakuje miękkich cieni, które pozwalają pokazać trójwymiarowość kształtów i faktur sceny. Warstwa chmur może pomóc, rozpraszając słońce dając efekt przypominający użycie softboksu, ale bezchmurny dzień z błękitnym niebem można uznać za stracony, jeżeli miałeś w planach fotografowanie architektury lub krajobrazu. Rozwiązaniem jest poszukanie cienia. Korzystając z cienia rzucanego przez budynki, uzyskasz miękkie, równomierne oświetlenie, które tworzy światło odbijające się od ścian, ziemi lub samego nieba. Takie zacienione miejsca nadają się idealnie do wykonywania portretów. Jasne światło słoneczne tworzy brzydkie cienie na twarzach ludzi i zmusza osoby do mrużenia oczu, przez co nie wyglądają na zdjęciach zbyt korzystnie. Bardziej miękkie oświetlenie, które można znaleźć w słoneczny dzień w miejscach zacienionych, idealnie nadaje się do fotografowania lokalnych społeczności lub członków rodziny i sprawia, że można nie odkładać na bok aparatu na kilka godzin w środku dnia.
Z najlepszym światłem w lecie bez wątpienia mamy do czynienia na początku i pod koniec dnia. Świt w okresie letnim może następować dla wielu z nas o wiele za wcześnie – szczególnie, gdy jest się na wakacjach. Zaplanuj więc, gdzie powinieneś się znaleźć podczas złotych godzin zachodu słońca, kiedy promienie słońca tworzą oświetlenie mocniej modelujące budynki i elementy krajobrazu, a kolory stają się cieplejsze. Istnieje powszechne przekonanie, że słońce zachodzi na zachodzie. Jednak w ciągu roku zmienia się nie tylko pora zachodu słońca, lecz także miejsce, w którym znika ono za horyzontem, przesuwa się w zakresie nawet do 90 stopni. Obecnie dostępnych jest kilka świetnych aplikacji, które pomogą Ci dokładnie określić, gdzie znajdzie się słońce w dowolnym miejscu na świecie (np. wspaniały program LightTrac, www.lighttracapp.com). Ale jeśli nie chcesz być na wakacjach niewolnikiem smartfona, po prostu zanotuj sobie, gdzie i kiedy będzie zachodzić słońce pierwszego dnia, a następnie postaraj się znaleźć we właściwym miejscu o właściwym czasie. Wybierz miejsce i scenerię, które spotęgują potencjał wspaniałego zachodu słońca, a jeżeli w pobliżu jest tawerna, to tym lepiej!
Flesz ma niesamowitą zdolność zmiany wyglądu zdjęć, szczególnie tych wykonywanych w dzień. Gdy jest pochmurno, błysk wypełniający zwiększa kontrast i nasycenie kolorów, co pomaga wyodrębnić temat z szarego, ponurego otoczenia. Z kolei w jasny dzień lampa błyskowa pozwala rozjaśnić cienie – na przykład na twarzy portretowanej osoby – zasadniczo zmniejszając kontrast obrazu w celu uzyskania bardziej przyjemnego efektu i stworzenia blasku w oczach. Światło flesza nie jest tak mocne jak słoneczne, więc upewnij się, że znajdujesz się wystarczająco blisko fotografowanego obiektu, aby efekt oświetlenia go błyskiem był widoczny – nie stój więcej niż o krok od niego i, w razie potrzeby, użyj obiektywu szerokokątnego. Wbudowana w aparat podnoszona lampa błyskowa jest absolutnie wystarczająca do wykonania tej sztuczki, ale zewnętrzny flesz o większej mocy zapewni Ci większą swobodę twórczą. Zmieniając czas otwarcia migawki, czułość matrycy, moc błysku i wielkość otworu przysłony, możesz zmieniać również jasność tła względem oświetlonego błyskiem pierwszego planu, aby uzyskać spektakularne efekty.
Wykonywanie wszystkich zdjęć z poziomu naszych oczu wydaje się czymś absolutnie naturalnym. Jednak uzyskasz znacznie bardziej świeżo wyglądające obrazy, jeżeli znajdziesz sposób na podniesienie lub obniżenie pozycji aparatu. Połóż się na ziemi, aby sfotografować ulicznego artystę na rynku miasta, lub wejdź na wzgórze, aby ukazać miasto z lotu ptaka. Podobnie jak w przypadku wielu innych obszarów swoich działań, otrzymasz tym więcej, im więcej włożysz w coś wysiłku – również gdy jesteś na wakacjach! Nawet niewielka zmiana wysokości usytuowania aparatu może spowodować dużą zmianę w wyglądzie tła. Performer widziany z perspektywy żaby i wykadrowany na tle błękitnego nieba lub na chodniku, jeżeli uda Ci się znaleźć ścianę, aby się na nią wspiąć – oba te ujęcia będą lepsze niż uchwycenie na zdjęciu innych turystów. Jeśli chodzi zaś o architekturę miejską, to znalezienie wielopoziomowego parkingu lub tarasu na dachu, z którego można spokojnie fotografować, pozwoli Ci umieszczać w kadrze katedry i drapacze chmur bez zadzierania obiektywu w górę, dzięki czemu ograniczysz efekt zbiegania się linii pionowych.
Zwracaj uwagę na to, co znajduje się na drugim planie. Czasem tak łatwo koncentrujemy się na temacie swojego zdjęcia, że przestajemy zwracać uwagę na to, co znajduje się za nim, a co może całkowicie zepsuć, wydawałoby się, perfekcyjnie skomponowany kadr. Nowoczesne obiektywy pomagają celowo rozmywać tło, co jest techniką chętnie wykorzystywaną przez wielu fotografów, jednak ograniczanie głębi ostrości nie zawsze jest zabiegiem wystarczającym. Nieostry turysta ubrany w purpurową pelerynę nadal będzie rozpraszał uwagę, nawet jeżeli użyjesz otworu względnego f/1,4 stałoogniskowego obiektywu 85 mm; podobnie jak gałąź wystająca z głowy zimorodka zepsuje najbardziej doskonałe ujęcie, nawet jeżeli zostało ono wykonane z użyciem szeroko otwartej przysłony zoomu 150–600 mm. W przypadku lustrzanki cyfrowej nie zobaczysz w wizjerze podglądu rozmycia (chyba że ma ona przycisk podglądu głębi ostrości), więc musisz fotografować w trybie podglądu obrazu na żywo lub zrobić zdjęcie i sprawdzić efekt na tylnym wyświetlaczu. Kompakty z wymienną optyką zapewnią Ci dokładniejszy podgląd w wizjerze. Ale tak czy inaczej, dokładnie przyjrzyj się tłu i dostosuj położenie aparatu, aby uzyskać czysty dalszy plan: zazwyczaj wystarczająca jest niewielka zmiana kąta ustawienia korpusu.
Po zmroku miasta wyglądają zupełnie inaczej. Nawet jeśli pogoda nie jest dobra w ciągu dnia, zawsze można mieć nadzieję na zrobienie wspaniałych zdjęć podczas wieczornych wycieczek – szczególnie, jeśli zabierzesz ze sobą statyw. Nie możesz jednak wyruszyć na miasto zbyt późno. Najlepszy moment na fotografowanie oświetlonych budynków i nocnych miejskich pejzaży to czas tuż po zmroku, a nie w środku nocy. To, na czym powinno Ci zależeć, to uchwycenie na niebie odrobiny koloru, zamiast całkowitej czerni, a to właśnie jest kwestią odpowiednio wybranej pory sesji. Aby niebo nie było jednak zbyt jasne, trzeba oczywiście poczekać, aż zajdzie słońce. Najlepszy moment to czas zmierzchu, kiedy nadal jeszcze niebieskie niebo będzie tworzyło idealne tło dla ciepłych świateł i lamp aglomeracji. Pora ta nadchodzi tym wcześniej, im bliżej znajdujesz się równika i im mniej czasu dzieli Cię od zimowego przesilenia. Niebo często wydaje się naszym oczom czarne, nawet jeśli nie wygląda tak zarejestrowane aparatem z wykorzystaniem długiej ekspozycji, więc musisz zrobić zdjęcie próbne, aby sprawdzić, czy na obrazie uzyskałeś optymalny odcień koloru niebieskiego.
Jeżeli jest jedno akcesorium, które powinieneś mieć latem w swojej torbie fotograficznej, to jest nim z pewnością filtr polaryzacyjny. Być może nie wszystkim ten wybór wydaje się tak oczywisty, ale jest to tajna broń, która naprawdę pozwala sprawić, że Twoje zdjęcia wykonywane o tej porze roku będą miały znacznie większą siłę wyrazu. W przeciwieństwie do statywu, polaryzator jest łatwy do spakowania, dzięki czemu można go zmieścić bez problemu w każdej torbie i plecaku na aparat. Wszyscy wiedzą, że pozwala on usuwać odblaski powstające na szkle i wodzie, co jest szczególnie przydatne w mieście lub na wsi w bardzo słoneczne dni. Ale to właśnie możliwość zwiększania nasycenia kolorów jest tym, co czyni go szczególnie użytecznym, gdy robisz zdjęcia w plenerze poza domem, zwłaszcza latem. Malowidła, kamienne ściany i liście odbijają chmury i sąsiadujące z nimi faktury, ale dzięki polaryzatorowi można wyeliminować tę niewidoczną mgiełkę, tworząc obrazy o większym nasyceniu barw. Filtr polaryzacyjny pozwala również wzmocnić błękit letniego nieba i podkreślić kształt obłoków. Pamiętaj tylko, że filtr ten działa najlepiej, gdy oś optyczna obiektywu ustawiona jest pod kątem 90 stopni do kierunku padania promieni słonecznych, zaś w pozostałym zakresie kątów efekt ten zmienia się od bardzo silnego do subtelnego.
Fotografowanie pod światło pozwala stworzyć jedne z najbardziej spektakularnych letnich obrazów. Wymaga to jednak umiejętności doboru ekspozycji dla podświetlonych tematów. Fotografując o zachodzie słońca, poczekaj, aż słońce znajdzie się jak najbliżej linii horyzontu, wówczas jego promienie tworzą bardziej miękkie i mniej kontrastowe oświetlenie. Innym sposobem może być zarejestrowanie tematu w formie sylwetki. Ustaw ekspozycję w taki sposób, aby niebo było prawidłowo naświetlone, a sam temat stał się wyrazistym czarnym konturem. Sekret polega na wybraniu takiego kąta widzenia, aby przedmiot zdjęcia był nadal rozpoznawalny – portret z profilu będzie większą siłą wyrazu niż twarz sfotografowana na wprost. Podczas zdjęć wykonanych w środku dnia fotografowanie pod słońce może stworzyć scenę, która wydaje się mieć zbyt duży kontrast, aby można było ją zarejestrować z powodzeniem na jednej ekspozycji. Sprytna sztuczka polega na tym, aby zarejestrować obraz w jasnej tonacji i prześwietlając niektóre jego obszary tak, aby nie było w nich widać żadnych szczegółów. To oczywiste, że prześwietlanie zdjęć może wydawać się pogwałceniem wszelkich zasad, ale z drugiej strony pozwala to oddać ciepło i jasność letniego dnia.
Słoneczne dni są kwintesencją lata, ale pojawiające się o tej porze roku opady deszczu nie powinny tłumić Twoich fotograficznych zapędów. W rzeczywistości mocna ulewa może być bardzo pożądana z wielu powodów. Deszcz rzadko utrzymuje się przez cały dzień ze względu na długie godziny dzielące wschód od zachodu słońca, a najlepsze warunki do fotografii pojawiają się tuż po opadzie i to na ten moment właśnie warto czekać. Z tego powodu zawsze miej przy sobie aparat, bez względu na to, jak mało sprzyjająca robieniu zdjęć wydaje Ci się pogoda. W przypadku zdjęć krajobrazów i pejzaży miejskich deszcz usuwa z atmosfery cząsteczki kurzu, a bez nich powietrze jest mniej zamglone i bardziej przejrzyste, dzięki czemu jest to doskonały czas na robienie zdjęć panoramicznych; będziesz bowiem w stanie wyraźnie widzieć na odległość kilku kilometrów. Zwracaj także uwagę na spektakularne światło, które występuje bezpośrednio po letniej burzy. Kiedy nagle pojawia się słońce, spowija scenę złotymi promieniami, a ciemne chmury w oddali tworzą szare tło, pomagając podkreślić kolorystykę sceny. Przy odrobinie wprawy możesz przewidzieć, kiedy to się stanie, by mieć pewność, że znajdziesz się we właściwym miejscu, gdy chmury się rozstąpią, a słońce pojawi się za Twoimi plecami.