Charlie Waite, jeden z czołowych fotografów krajobrazowych, wyjaśnia, jak wykonywać zachwycające zdjęcia w plenerze
PROfil |
Charlie Waite Jest jednym z czołowych fotografów krajobrazów na świecie. Jego zdjęcia są bardzo charakterystyczne, ponieważ emanują ciszą i spokojem. Prace Charliego były wielokrotnie publikowane i prezentowane na wystawach. Charlie jest także cenionym nauczycielem i wykładowcą prowadzącym warsztaty w ramach własnej firmy Light & Land. www.charliewaite.com |
Niektórzy twierdzą, że nie można umieszczać głównego tematu w centrum kadru, ale Charlie Waite traktuje tę zasadę z przymrużeniem oka. "Na tym zdjęciu" - wyjaśnia - "drzewo znajdujące się po środku obrazu samo w sobie wygląda szlachetnie i dostojnie. Kiedy szczególnie interesujące drzewo znajdzie się na fotografii wraz z innymi drzewami, może pozostać wśród nich niezauważone. Dlatego, chcąc uczynić tematem Twojego zdjęcia konkretne drzewo, potrzebujesz krajobrazu uzupełniającego, który będzie dla niego tłem. Na tym obrazie są nim pofałdowane zbocza gór. Z lewej i z prawej strony drzewa widoczne są biegnące równolegle do siebie zbocza. Razem tworzą ciekawą relację pomiędzy pierwszym i dalszym planem. Jednym z moich ulubionych powiedzeń dotyczących fotografii krajobrazowej jest: »pokazuj więcej, niż ukrywasz«. Świetnie pasuje ono do tego zdjęcia drzewa na tle gór".
Aby stworzyć jak najlepszą kompozycję, Charlie wszedł na drabinę. "Wspiąłem się tylko o kilka szczebli, ponieważ nie chciałem, aby linia pierwszego zbocza przecinała się z koroną drzewa, które pięknie prezentuje się u podnóża gór, i nieco łagodzi nachylenie stoków. Położenie drzewa pomaga przeciwdziałać dwuwymiarowemu charakterowi fotografii".
Dlaczego ta kompozycja jest udana? Charlie nie mógł po prostu, tak jak oświetleniowcy pracujący w teatrach, oświetlić pierwszego planu, w związku z czym musiał cierpliwie zaczekać aż promienie słońca rozjaśnią drzewo, które jest głównym tematem tej fotografii. Samotne drzewa czasami wyglądają dość teatralnie, dlatego Charlie uważa, że nie można przesadzać z minimalizmem i że na zdjęciu drzewo powinno być umieszczone w jakimś kontekście. Górskie zbocza w tle uzupełniają pierwszy plan, ale ponieważ są zacienione, to nie odwracają uwagi od głównego tematu. Dodatkowo nadają obrazowi większej głębi.
"Na tej fotografii chmury podkreślają kształt konkretnych elementów sceny" - tłumaczy Charlie. "Aby ten krajobraz mógł się kojarzyć z amfiteatrem, niebo musiało być odpowiednio zachmurzone. Chmura znajdująca się po mojej lewej stronie, choć nie widać jej na zdjęciu, zatrzymuje światło padające na tło. Boczne oświetlenie zmniejsza także monotonię wielkiej połaci zieleni. Natomiast pionowy prostokąt ciemnej ziemi pomiędzy dwoma ścierniskami czyni obraz dużo ciekawszym".
Charlie opowiada, że patrząc na tę scenę starał się odszukać w niej ład i porządek. "Z lewej strony, w górnej części żółtego pola, widać wątły żywopłot, który otacza inne obiekty - przypomina mi on rękę trzymającą piłkę. Starałem się również wykorzystać łukowate kształty niektórych elementów, aby zrównoważyć nimi mocne linie poziome. Fotografowanie rozległych krajobrazów to jedno z największych wyzwań, przed którymi stają moi studenci. Boją się wykonywania takich zdjęć, bo wydaje im się to wyjątkowo trudne".
Jak zatem zmieścić rozległy pejzaż na typowej klatce filmu 35 mm? Najważniejsze jest unikanie przeładowania kadru. Zastanów się, które elementy powinny się w nim znaleźć, a które możesz wyeliminować. "I nie myśl sobie: mogę to później wyretuszować na etapie edycji. Nigdy nie jest to bowiem szczególnie satysfakcjonujące. Zdjęcie powinno być zgodnym z rzeczywistością odzwierciedleniem naturalnego krajobrazu".