Razem z firmą Eizo przygotowaliśmy poradnik, który podpowie Ci, na co zwrócić uwagę, wybierając monitor do postprodukcji zdjęć
Na nic zda się najlepszy aparat i program do edycji, jeśli zdjęcia będziesz edytował na monitorze nie przystosowanym do tego typu zadań. Tylko dzięki monitorowi graficznemu, przeglądając i edytując fotografie, możesz mieć pewność, że widzisz na ekranie takie kolory i przejścia tonalne, jakimi są naprawdę. Na co więc musisz zwrócić uwagę przy wyborze monitora?
Pierwszą rzeczą na którą powinieneś zwrócić uwagę to gamut, czyli zdolność do wyświetlenia jak najszerszej przestrzeni kolorów. W przypadku modelu ColorEdge CG2420 jest to aż 99% przestrzeni barw Adobe RGB, a tym samym prawie całe przestrzenie CMYK ISO-coated i US web-coated, wykorzystywane w procesie druku. Większość biurkowych monitorów lub laptopów nie jest w stanie wyświetlić w całości nawet wąskiej przestrzeni sRGB, więc edycja kolorystyczna na takich urządzeniach odbywa się po omacku. Przewagą serii ColorEdge jest przetwarzanie aż 10-bitowej informacji o kolorze. W porównaniu ze standardowym sygnałem 8-bitowym to 64 razy więcej kolorów, co zapewnia płynniejsze przejścia tonalne i zmniejszenie błędu wyświetlanego koloru (Delta-E) do minimum.
Kolejną cechą jaką powinien spełniać dobrej klasy monitor dla fotografa jest jednorodność wyświetlanego obrazu na całej powierzchni wyświetlacza. Chodzi o to, aby w każdym punkcie ekranu jasność obrazu, błąd koloru oraz punkt bieli były na tym samym poziomie. Monitory z serii CG jako nieliczne na rynku spełniają tę zasadę oferując bezkonkurencyjnie spójny obraz od krawędzi do krawędzi. Autorska technologia EIZO DUE (Digital Uniformity Equalizer), gwarantuje, że monitory opuszczające fabrykę mają współczynnik Delta-E o wartości nieprzekraczającej 3. DUE ogranicza także wpływ wahań temperatury otoczenia na temperaturę kolorów i jasność ekranu, zapewniając stabilne wyświetlanie obrazu.
Monitory EIZO są kompatybilne praktycznie ze wszystkimi kalibratorami na rynku i warto zainwestować w jedno z takich urządzeń. Jednak, mimo że kalibracja w monitorach klasy CG była do tej pory dziecinnie prosta, producent poszedł o krok dalej. Dzięki kalibratorowi wbudowanemu w najnowszych modelach monitor może kalibrować się automatycznie, bez naszego udziału. Czujnik wysuwa się, gdy upłynie ustalony przez użytkownika czas. Nawet w przypadku, gdy monitor jest niepodłączony do komputera lub wyłączony, automatycznie przeprowadzi on zaplanowaną korekcję. Prościej już się chyba nie da.
Nieprawdą jest, że najlepszy monitor musi mieć dużą przekątną ekranu i bardzo wysoką rozdzielczość. Tanie panele tego typu z reguły zachowują się bardzo niejednorodnie na swojej powierzchni – różnice w temperaturze barwowej potrafią sięgać kilkuset kelwinów, a odchylania w jasności nawet 30%. Edycja na takim monitorze to po prostu loteria. Jeśli naprawdę potrzebujesz wysokich parametrów radzimy zainwestować w model klasy CG277 lub CG248-4K. Jednak optymalne parametry do edycji obrazu oferują ciągle modele 24-calowe o rozdzielczości w okolicach Full HD, tak jak najnowsze monitory CS2420 i CG2420.
Wygoda korzystania z monitora to następny czynnik, który trzeba wziąć pod uwagę. Typowy monitor LCD potrzebuje około 30 minut, aby osiągnąć stabilny poziom jasności, chromatyczności i odcieni. Modelowi takiemu jak CG2420 pełna stabilizacja kolorów zajmuje zaledwie trzy minuty. To duża oszczędność czasu.
Poza tym, tak jak we wszystkich modelach z serii ColorEdge obudowa powinna być sztywna a stelaż stabilny, by ekran nie drżał. Elastyczność pracy zagwarantują szerokie kąty widzenia oraz duża swoboda przy obracaniu ekranu (w tym do pozycji pionowej), która ułatwi edycję ujęć portretowych. Dużym atutem jest także kaptur, który osłania przed bocznym światłem i niweluje spadek kontrastu.
Wielu fotografów rezygnuje z profesjonalnego monitora z powodu wysokiej ceny, jaką trzeba za niego zapłacić. Ale przecież koszt dobrego monitora równy jest cenie jednego systemowego obiektywu wyższej klasy. Co więcej, taka inwestycja rozkłada się na lata. Bowiem to co wyróżnia produkty EIZO na tle rosnącej konkurencji, to ich niezwykła trwałość i bezawaryjność w trakcie długoletniej eksploatacji – potwierdzi to każdy użytkownik tej marki. Dzięki ścisłej kontroli jakości w fabrykach, monitory ColorEdge objęte są aż 5-letnią gwarancją producenta. Pokrywa ona wszystkie komponenty, łącznie z panelem LCD, którego poziom jasności i kolorów objęty jest gwarancją do 10 tys. godzin pracy.