Kolory zachodzącego słońca i rozświetlone miasto jednocześnie? Scott Kelby podpowiada, jak w efektowny sposób sfotografować miejski krajobraz!
Jedno z pytań, które jest mi najczęściej zadawane, brzmi: jak zrobić efektowne nocne zdjęcie panoramy miasta. Często oglądamy wyjątkowo piękne miejskie pejzaże, których tak naprawdę nie można zobaczyć w rzeczywistości: widzimy niebo z pięknie zachodzącym słońcem, ale oświetlenie jest już włączone we wszystkich budynkach.
Aby móc zarejestrować taki obraz, będziesz potrzebował kilku rzeczy. Po pierwsze, niezbędny jest statyw. Byłoby idealnie, gdybyś miał też zdalny wyzwalacz migawki, aby nawet odrobinę nie poruszyć aparatem. Jeśli nie masz elektronicznego wężyka spustowego, możesz skorzystać z oferowanej przez aparat funkcji samowyzwalacza. www.scottkelby.com
Jak dotąd wszystko wydaje się łatwe, prawda? Należy zamocować aparat na statywie i zdalnie wyzwolić migawkę. Jaka jest zatem ta trudniejsza część? Zaraz do niej przejdziemy... Najpierw upewnij się, że jesteś w stanie zarejestrować pierwsze zdjęcie tuż przed zmierzchem – dokładnie wtedy, kiedy niebo i promienie słońca mają najintensywniejsze barwy. To może być pięć lub dziesięć minut po zachodzie słońca, najważniejsze żeby chmury na niebie nadal jeszcze były kolorowe. (Niestety, kiedy robiłem to przykładowe zdjęcie w Portland w stanie Oregon, zaraz po zakończeniu seminarium niebo było niemal zupełnie bezchmurne.)
Przekonasz się, że na Twojej pierwszej fotografii włączonych jest niewiele świateł wewnątrz budynków i lamp na ulicach, ale równie dobrze może nie być widać żadnych źródeł światła, czym nie powinieneś się przejmować. Teraz musisz zaczekać dłuższą chwilę, ale nie wolno Ci zmieniać kadru. Nie możesz ponownie ogniskować obiektywu, a nawet go czyścić. Po prostu poczekaj cierpliwie około godziny, aby włączyło się oświetlenie ulic i budynków.
Kiedy światła miasta już się zapalą i scena będzie się prezentowała jak należy, możesz zarejestrować drugie zdjęcie. Zazwyczaj – dla pewności – wykonuję pod rząd pięć lub sześć takich ujęć, po czym nie pozostaje nic innego, jak tylko zakończyć sesję. Podsumujmy zatem wszystko raz jeszcze. Zrób zdjęcie. Odczekaj godzinę lub dłużej nie dotykając aparatu, a następnie zarejestruj drugą fotografię (lub kilka). Resztę zadania należy wykonać w Photoshopie.
Otwórz w Photoshopie dwie fotografie – jedną ze wspaniałym niebem, a drugą ze światłami miasta. Przejdź do zdjęcia z oświetlonymi budynkami. Naciśnij [Ctrl] + [A] ([Cmd] + [A] na komputerze Mac), aby zaznaczyć cały obraz, skopiuj go i wklej do okna z kolorowym zachodem słońca. Obie warstwy ze zdjęciami powinny być idealnie do siebie dopasowane!
Jeśli jednak z jakiegoś powodu tak nie jest, możesz przejść do panelu Warstwy, zaznaczyć obie warstwy, przytrzymując wciśnięty klawisz [Shift], a następnie wywołać polecenie Edycja>Auto-wyrównywanie warstw. Gdy pojawi się okno dialogowe, zaznacz pole wyboru Automatycznie, a następnie kliknij przycisk OK, a program dopasuje do siebie oba kadry. Algorytm będzie musiał wówczas nieco ciaśniej przyciąć zdjęcia, ponieważ wokół fotografii pojawią się białe nierówne brzegi.
Przytrzymaj wciśnięty klawisz [Alt] i kliknij znajdującą się w dolnej części palety Warstwy ikonkę Utwórz maskę warstwy. Spowoduje to utworzenie czarnej maski na całej warstwie ze zdjęciem świateł miasta, w związku z czym przestanie ono być widoczne. To tak, jakbyś przysłonił fotografię arkuszem czarnego papieru. Chwyć Pędzel i wybierz ze znajdującego się w górnej części ekranu przybornika niewielką miękką końcówkę narzędzia.
Upewnij się, że kolor pierwszego planu jest ustawiony na biały. (Ewentualnie naciśnij klawisz [D], aby zresetować barwy). Teraz pomaluj budynki. Spowoduje to odkrycie części warstwy ze światłami miasta, który przysłoniła czarna maska. W kilka chwil możesz połączyć w jeden obraz to, co najlepsze na obu zdjęciach. Aby móc pomalować mniejsze fragmenty budynków i mostu, będziesz musiał zmieniać rozmiar pędzla.
