Jak fotografować szklane przedmioty na czarnym tle, by ich kształt był wyraźnie zarysowany przez odpowiednie oświetlenie? Na to pytanie odpowiada wykładowca Akademii Fotografii - Jakub Hajduk
Przygotowując koncepcję tego zdjęcia, wiedziałem, że moim celem będzie uzyskanie obrazu, na którym krawędzie szklanych kieliszków będą bardzo wyraźnie obrysowane przez stworzone na nich bliki. Jednakże zajmowanie się tylko kwestią oświetlenia wydało mi się niewystarczające, aby stworzyć ciekawą i oryginalną fotografię. Postanowiłem więc wykorzystać efekt skrótu perspektywicznego, aby uzyskać bardziej przestrzenny i dynamiczny obraz, a jednocześnie zachować prostą formę zdjęcia.
Jak zapewne wiecie, silne skróty perspektywiczne najczęściej uzyskuje się, wykorzystując obiektywy o krótkiej ogniskowej. Dzięki temu przedmioty znajdujące się bliżej aparatu są zdecydowanie większe niż te usytuowane dalej. Daje to wrażenie większego zróżnicowania planów. Niekiedy jednak spotykam się z mylnym twierdzeniem, że skróty perspektywiczne zależą właśnie od użytego obiektywu. Nie jest to prawdą. To, jak mocne one są, wynika z tego, jaka jest odległość pomiędzy aparatem a fotografowanymi obiektami. Im są one bliżej, tym perspektywa jest silniejsza. Wspomniane mylne założenie bierze się z tego, że najczęściej fotografując coś, co jest blisko, używamy krótkiej ogniskowej, by wszystko zmieściło się w kadrze.
W celu uzyskania widocznej na tym zdjęciu kompozycji, ustawiłem kieliszki w kształt trójkąta. Co ciekawe, aby dobrze wypełnić kadr, musiały być rozstawione całkiem daleko, mimo że na zdjęciu wyglądają jakby były tuż obok siebie. Aparat ustawiłem centralnie na wprost pierwszego kieliszka. Był on mniej więcej na wysokości blatu, skierowany lekko do góry. Dzięki temu kieliszki wydają się bardziej smukłe i większe niż w rzeczywistości.
Jak już wspomniałem, użyłem krótkiej ogniskowej – w tym przypadku było to 25 mm. Natomiast, aby uniknąć niewystarczającej głębi ostrości, przysłonę ustawiłem aż na f/22. Cała kompozycja została postawiona na arkuszu czarnej pleksi, co dało ładne odbicia w podłożu. Niekiedy stosuję również sztuczkę: ustawiam fotografowany kieliszek na drugim takim samym, tylko odwróconym, tak że stopki stykają się ze sobą. Daje to iluzję błyszczącego blatu, mimo że w ogóle go nie ma. Za kieliszkami znajdowało się czarne tło, którego rozmiar i umiejscowienie były bardzo ważne, aby udało się uzyskać widoczny efekt.
W ten sposób przechodzimy do kwestii oświetlenia. Obraz, który widzicie, jest praktycznie w całości stworzony przy pomocy blików. Ponieważ szkło jest całkowicie przezroczyste, oświetla się je przez prześwietlanie lub odbijanie od jego powierzchni źródeł światła. Budując oświetlenie sceny ze szkłem, należy od razu zakładać, że główne źródło światła będzie z tyłu. Inaczej nie uzyska się dobrych rezultatów. Powinno też być to powierzchniowe źródło światła, takie jak na przykład softbox. Świecenie źródłami punktowymi zazwyczaj jest niesatysfakcjonujące.
Jak już wspomniałem, dla osiągnięcia widocznego efektu istotne jest tło. Powinno być tak ustawione, aby dokładnie wypełniało ramkę kadru, ale kończyło się razem z nią. Tam, gdzie kończy się tło, powinna zaczynać się powierzchnia światła. Właśnie ona odbije się w krawędziach kieliszków, ładnie obrysowując je blikiem. Ja osiągnąłem ten efekt, ustawiając jako tło flagę studyjną, a za nią dwa duże, prostokątne softboksy. To one stworzyły główny efekt oświetleniowy na tym zdjęciu. Jednakże przy takim ustawieniu wszystko poza kieliszkami jest całkowicie czarne. Aby zarysować lekko horyzont, dodałem trzecie światło. Tym razem z przodu, z założonym garnkiem z plastrem miodu. Świeciło ono stromo z góry na tło za kieliszkami. Ustawienie światła wysoko pozwala uniknąć nieatrakcyjnych punktowych blików na ściankach kieliszków.
Postprodukcja zdjęcia sprowadziła się głównie do retuszu, czyli wyczyszczenia wszystkich niepotrzebnych małych odbić, które rozpraszały uwagę. Lampa ustawiona z przodu stworzyła niestety niewielkie okrągłe bliki, które należało usunąć. Następnie dodałem trochę kontrastu, a także przyciemniłem dół i boki, aby skierować uwagę odbiorcy na środkowy kieliszek. www.akafoto.pl