JK Imaging, firma licencjonująca markę Kodak, pokazała kompaktowe aparaty bez wyświetlaczy. Od strony konstrukcyjnej tylko nieznacznie różnią się od Sony QX10 i QX100
Kodak PixPro Smart Lens SL10 bazuje na 10-krotnym zoomie optycznym, pokrywającym zakres ogniskowych od 28 do 280 milimetrów (dla ekwiwalentu pełnej klatki) przy jasności f/3,2-5,6. Jego specyfikacja jest bardzo zbliżona do Sony QX10. Z kolei drugi model o oznaczeniach Smart Lens SL25 wykorzystuje 25-krotne zbliżenie, przekładające się na ogniskową 24-600 mm.
PixPro Smart Lens są również w stanie rejestrować filmy w jakości Full HD (1080p). Co jeszcze wiemy na ich temat? W gruncie rzeczy - niewiele. Działają dokładnie tak, jak seria QX od Sony. Wykorzystując specjalne mocowanie, możemy PixPro przyczepić do smartfona, połączywszy uprzednio obydwa urządzenia za pośrednictwem Wi-Fi. W ten sposób nasz telefon zmieni się w dwuczęściowy, zaawansowany aparat "kompaktowy". PixPro Smart Lens są kontrolowane przez dedykowane aplikacje dla systemów iOS i Android.
Propozycje Kodaka - czy raczej JK Imaging - trafią do sklepów na wiosnę tego roku, z sugerowanymi cenami detalicznymi w wysokości 199 i 299 dolarów (odpowiednio za modele SL10 i SL25).
Wygląd zewnętrzny PixPro Smart Lens jest do QX-ów łudząco podobny, ale, z drugiej strony, sam koncept "bezkorpusowca" powstał jeszcze w 2011 roku, o co postarała się grupa Artefact. Sony było natomiast pierwszą firmą, której udało się wprowadzić tego typu rozwiązanie na rynek.
