Profoto producent sprzętu oświetleniowego wprowadza na rynek studyjną lampę błyskową z wbudowanym systemem pomiaru błysku TTL
Takie udogodnienie to rzecz niespotykana w lampach studyjnych. Automatyczny pomiar błysku TTL oferują jedynie systemowe lampy błyskowe zakładane na aparat, mają one jednak zbyt małą moc, by można z nich swobodnie korzystać przy sesjach studyjnych i plenerowych. Profoto postanowiło więc stworzyć lampę studyjną, która na razie jest kompatybilna z canonowskim systemem pomiaru błysku TTL II, a w przyszłym roku możemy się spodziewać wersji do Nikona.
A jakie są ogólne możliwości Profoto B1 500 AirTTL? To mobilna lampa wyposażona we wbudowany akumulator (14.4 V, 3 Ah), który pozwala wykonać 220 zdjęć przy maksymalnej energii błysku 500 Ws. Korzystając z ładowarki 4.5 A wyczerpany akumulator można naładować już w ciągu jednej godziny. Regulacji energii można dokonywać w 9-stopniowej skali od 2 Ws, a czas między błyskami wynosi zaledwie 0,1 s przy minimalnej energii i 1,9 s przy maksymalnej. Do dyspozycji mamy także ledowe światło modelujące o mocy 20 W. Profoto B1 500 AirTTL waży 3 kg i - biorąc pod uwagę jej możliwości - jest całkiem kompaktowa.
Lampa błyskowa Profoto B1 500 AirTTL ma kosztować 2000 dolarów. Będzie dostępna razem z radiowym wyzwalaczem Air Remote TTL-C, pozwalającym na zdalne sterowanie lampą, za dodatkowe 400 dolarów.
Jak nowa lampa sprawdza się w praktyce? Pierwsze testy dla producenta wykonał Richard Walch. Obejrzyjcie film i sprawdźcie jak mu się pracowało z tą lampą.
