Czy obiektywy mogą być tanie a dobre? Stworzona przez pasjonatów marka 7Artisans stara się to udowodnić
Jak można nie pokochać niezłych optycznie, jasnych szkieł za kilkaset złotych? A co jeśli są z Chin? Produkty ze wschodu nadal jeszcze kojarzą się z tandetą i słabą jakością, ale powoli się to zmienia. Takie marki jak DJI, Xiaomi, Huawei czy Oppo dały się już poznać ze swojej najlepszej strony, a ich sukces mówi sam za siebie. A co z optyką? Okazuje się, że wśród bezdusznych koncernów i fabryk, w Kraju Środka może pojawić się marka tworzona przez pasjonatów...
Historia 7Artisans sięga lata 2015 roku, gdy to grupa przyjaciół i entuzjastów fotografii powiązanych na różne sposoby z branżą produkcyjną spotkała się na wspólnym obiedzie. Wtedy też pojawił się pomysł połączenia sił i wykorzystania posiadanego doświadczenia do stworzenia własnej linii optyki.
Z czasem uformował się początkowy zespół, który przez kolejne dwa lata pracował nad testowaniem i udoskonalaniem prototypów oraz logistyką związaną z procesem produkcji. We wrześniu 2016 roku powstała pierwsza, limitowana do 100 egzemplarzy edycja debiutanckiego pełnoklatkowego obiektywu 50 mm f/1,1, którym to firma narobiła wokół siebie sporo szumu. W końcu wycenienie tak jasnego szkła na około 1500 zł to ewenement, z którym do tej pory nie mieliśmy jeszcze do czynienia. Niestety do tego czasu zespół skurczył się do siedmiu osób, co zadecydowało o zmianie początkowej nazwy marki (DJ-Optical) na 7Artisans, która to nawiązuje do jej historii i oddaje hołd garstce twórców, którzy nigdy nie przestali wierzyć w swoje przedsięwzięcie. A przynajmniej takie jest oficjalne "story". Warto też zwrócić uwagę na młody wiek założycieli firmy, co powoli staje się już wizytówką produkcji z Chin.
Naturalnie po premierze pierwszych obiektywów 7 Artisans pojawiły się zrozumiałe pytania o jakość tej rekordowo taniej optyki. Bo czy tak jasne obiektywy w cenie kilkuset złotych mogą być czymś więcej niż tylko ciekawym gadżetem?
Oczywiście, jak można się było spodziewać, pod względem optycznym model 50 mm f/1.1 pozostawia wiele do życzenia, co nie zmienia faktu, że jest to jedyna tego typu konstrukcja na rynku, na którą są w stanie pozwolić sobie amatorzy. Poza tym, jeśli nie zamierzamy zdjęć drukować w wielkim formacie, wiele z niedociągnięć optyki pozostanie niezauważalna dla oglądającego.
Ale oferta to 7 Artisans to także kilka świetnych produkcji, które zainteresują nie tylko amatorów. Na uwagę zasługują szczególnie nowsze konstrukcje, przy tworzeniu których inżynierowie bazowali już na większym doświadczeniu. Perełkami okazują się chociażby pełnoklatkowe modele 28 mm f/1.4 (pierwszy model, w którym zastosowano specjalistyczne soczewki asferyczne i ED) i 75 mm f/1.25 czy kierowany do użytkowników aparatów APS-C obiektyw 60 mm f/2.8 Macro ze skalą odwzorowania 1:1, będący właściwie jedyną tego typu konstrukcją na rynku, stworzoną z myślą o aparatach z niepełnoklatkową matrycą. Poszczególne modele, ze względu na bezstopniowy mechanizm przysłony zainteresują także zapewne początkujących filmowców, a w ofercie znajdziemy również obiektyw Fisheye za raptem 600 zł.
Warto też nadmienić, że obiektywy pozytywnie zaskakują również pod względem wykonania. Choć są to konstrukcje w pełni manualne, nie posiadające elektroniki, która pozwoliłaby na komunikację z aparatem, metalowe tubusy nie dają odczucia obcowania z konstrukcją niższej klasy, które zwykle towarzyszy plastikowym, budżetowym systemówkom. Obiektywy 7Artisans, biorąc pod uwagę cenę, prezentują się naprawdę dobrze, w niektórych przypadkach nawet świetnie.
Ogólnie rzecz biorąc, 7Artisans to pełnoprawne obiektywy, które zasługują na uwagę nawet gdy pod względem ostrości czy kontroli aberracji nie będą mogły konkurować z pozycjami z górnej półki. Ale czy ktokolwiek tego on nich oczekuje? Obiektywy te to przede wszystkim fantastyczna możliwość, by niedużym kosztem spróbować, co mają nam do zaoferowania jasne obiektywy o konkretnych ogniskowych.
Kto powinien przede wszystkim zainteresować się szkłami chińczyków? Przeglądając ofertę producenta może nie być to jednoznaczne. Z jednej strony mamy kompaktowe, proste konstrukcje do aparatów z matrycą APS-C, z drugiej ekskluzywne (ale nadal tanie) pełnoklatkowe szkła stworzone specjalnie z myślą o systemie Leica M, który raczej kojarzony jest z zamożniejszą częścią fotograficznej społeczności.
7Artisans to przede wszystkim wyjątkowa okazja dla amatorów na poznanie świata jasnych stałek i zrozumienia dlaczego nawet tani obiektyw tego typu sprawdzi się lepiej niż kitowy zoom, który kupili w zestawie z aparatem. To także świetny sposób na naukę i rozwijanie swoich możliwości. Za niecałe 2000 zł możemy tu kupić zestaw trzech różnych ogniskowych, który da nam swobodę działania i pozwoli sprawdzić się w szerokim spektrum dziedzin, a przy okazji dostarczy też ciekawych wizualnie rezultatów. W tej cenie w niektórych systemach nie kupimy nawet budżetowego zooma.
Ze względu na cenę, obiektywy te są także doskonałym pomysłem na prezent. Kto z nas nie ucieszyłby się znajdując pod choinką jasną portretówkę czy ciekawy szeroki kąt? Założę się, że nawet zawodowiec. Zwłaszcza że biorąc pod uwagę obecne rynkowe ceny mało kto takiego prezentu się spodziewa.
To w końcu także propozycja dla świadomych twórców poszukujących nowych środków wyrazu. Czasem optyczna doskonałość nie jest wymagana, ani nawet pożądana. W dodatku śmiemy twierdzić, że w dobie cyfrowej obróbki i oglądania zdjęć na niewielkich wyświetlaczach problem niedoskonałości optyki schodzi na drugi plan. Natomiast światłosiłą f/1.2 czy f/1.4 otwiera przed nami nowe możliwości w zakresie operowania głębią ostrości i pracy w słabych warunkach oświetleniowych.
Ofertę obiektywów 7 Artisans możemy podzielić na dwie kategorie: pełnoklatkowe szkła z mocowaniem Leica M (możliwość adaptowania do innych systemów przez adapter) i obiektywy APS-C w wariantach pod aparaty systemów Sony E, Fujifilm X, Mikro Cztery Trzecie, Canon EF-M, Nikon Z i Leica L.
Ceny poszczególnych modeli prezentują się następująco:
Na polskim rynku produkty 7Artisans można kupić w sklepach: www.e-oko.pl i www.interfoto.eu. Każdy z modeli objęty jest 2-letnią gwarancją autoryzowanego polskiego dystrybutora.
Artykuł powstał na zlecenie sklepu e-oko.pl