Duża matryca, szybki procesor, wbudowane Wi-Fi i zupełnie nowy obiektyw! Kolejny model z kultowej serii G naprawdę może budzić pożądanie! Zobaczmy, jak spisuje się w praktyce!
Przez wiele lat sprawa była dość klarowna – w segmencie zaawansowanych kompaktów, liczyły się w zasadzie tylko seria G Canona i aparaty z linii P Nikona. Ostatnio sytuacja jednak nieco się skomplikowała. Do gry weszły nie tylko niewiele większe bezlusterkowce z dużymi sensorami i wymienną optyką, ale również groźni rywale wśród aparatów z niewymienną optyką. Wielkim sukcesem przede wszystkim okazał się – wyposażony w calową matrycę, ale zachowujący nadal kieszonkowe wymiary – Sony RX100 Mark II (a do sprzedaży trafi zaraz jego następca z jeszcze jaśniejszym obiektywem), ale wiele emocji rozpalają też zaawansowane i stylowe kompakty Fujifilm (X100S, X20). Canon postanowił działać, a modelem G1 X Mark II udowodnić, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Czy może mu się to udać? Przekonajmy się!