300 tys. dolarów - tyle, według wstępnych szacunków, ma kosztować Arca-Swiss użytkowana przez Ansela Adamsa w latach 60. ubiegłego wieku
Już 9 lipca ruszy aukcja, z której szczęśliwy zwycięzca wyjdzie bogatszy o jeden z wielkoformatowych aparatów Ansela Adamsa. Co istotne, oficjalny opis produktu mówi o nienagannym stanie wizualnym i technicznym - opisywana Arca-Swiss będzie więc w zupełności zdatna do dalszego fotografowania.
Adams korzystał z aparatu w latach 1964-1968. Urządzenie, funkcjonujące w oparciu o 4x5-calowe materiały światłoczułe, trafiło następnie do asystentki legendarnego fotografa - Liliane DeCock. Ta, z kolei, zapisała sprzęt swojemu synowi, który odziedziczył Arcę w roku 2013. Według jego opisu "obiektyw jest sprawny, mieszek nie przepuszcza świata, migawka również działa właściwie".
Szczegółowe informacje na temat aukcji znajdziecie w tym miejscu.