Strefa sprzętu / Fotonews

BeetleCam Hybrid - łazik do zdalnego fotografowania [wideo]

Fotonews | Antoni Żółciak | 2014-03-20

Łazik, który zawiezie Twój aparat tam, gdzie sam nie możesz podejść. Nowy model BeetleCam to stabilizowana platforma do zdalnego fotografowania

William Burrard-Lucas jeszcze w 2009 roku pokazał specyficzny pojazd ze terenowymi kołami, własnym napędem i modułem sterowania radiowego. Na łaziku umieścił lustrzankę, dzięki czemu mógł w bezpieczny sposób uwieczniać dzikie zwierzęta z niewielkich odległości. Prototyp sprzed pięciu lat był stopniowo usprawniany, by w końcu doprowadzić do powstania BeetleCam Hybrid - pięciokilogramowego "samochodzika" z trzyosiowym gimbalem podobnym do tych, które można znaleźć w dronach wykorzystywanych przez fotografów. Przekłada się to na świetną stabilizację niezależnie od rodzaju podłoża, a także możliwość poruszania lustrzanką bez wprowadzania w ruch samej bazy.


BeetleCam Hybrid w ochronnej obudowie, fot. William Burrard-Lucas
BeetleCam Hybrid w ochronnej obudowie, fot. William Burrard-Lucas

Nowy model czerpie zasilanie z własnego akumulatora i jest w stanie współpracować z użytkownikiem w odległości do 500 metrów. Przy pomocy specjalnego transmitera wideo i przenośnego ekranu widać to, co rejestruje sama cyfrówka, więc nie ma problemu z kadrowaniem. Sygnał wideo może być pobierany z samego aparatu lub dodatkowej kamery umieszczonej na łaziku. 

Możliwe jest ponadto dokupienie gogli, funkcjonujących na zasadzie zbliżonej do zestawu rzeczywistości wirtualnej. Nie musicie się też obawiać o wielkość używanego aparatu, choć tutaj autor projektu zaznacza, że lepiej zainstalować np. Nikona D800, niż większego i cięższego D4. Każdy dodatkowy gram wpływa bowiem na wydajność napędu BeetleCama.

Burrard-Lucas nie zapomniał przy tym o udoskonaleniu podstawowej wersji BeetleCam. W zestawie dostajemy również obudowę osłaniającą cyfrówkę i możliwość jednoczesnego fotografowania oraz filmowania. Nie ma jedynie gimbala.

Innym wynalazkiem Williama jest BeetleCopter, czyli specjalny, cichy helikopterek do rejestrowania materiału z ptasiej perspektywy.


BeetleCopter, latający wynalazek Williama Burrard-Lucasa
BeetleCopter, dron do fotografowania i filmowania Williama Burrard-Lucasa

Wszystkie urządzenia możecie kupić na tej stronie - świetną sprawą jest opcja konfiguracji, dzięki której dobierzemy dokładnie taką konstrukcję, jaka będzie nam odpowiadać. Miejcie tylko na uwadze, że nie są to tanie urządzenia; helikopter kosztuje w podstawowej wersji 2 tys., a BeetleCam - ponad 1,5 tys. funtów. Fotografów z zacięciem modelarsko-elektronicznym zachęcamy jednak do tworzenia własnych konstrukcji tego typu.

Zobacz więcej zdjęć wykonanych BeetleCamem

William Burrard-Lucas może pochwalić się obszernym portfolio portretów dzikich zwierząt - znajdziecie je w tym miejscu

fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucasfot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucasfot. William Burrard-Lucas
fot. William Burrard-Lucas
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Antoni Żółciak

Nie istnieje dla niego życie bez klawiatury. Od kilku lat pisze do serwisów i magazynów o tematyce fotograficznej i technologicznej, często samemu chwytając za aparat. W DCP omawia m.in. ciekawostki sprzętowe i pomysły na oryginalne zdjęcia.

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl