Chris Bailey wyjaśnia, jak zrobił ten efektowny portret aktora jedynie przy użyciu najprostszych narzędzi
Chris Bailey jest zawodowym fotografem specjalizującym się w wykonywaniu portretów, zdjęć okolicznościowych i ilustracyjnych, a jego klientami są m.in. Longleat, „Vouge” i Getty Images. Ten portret Alana Harrisa wykonał podczas targów Frome Comic Con. „Alan zagrał cieszącego się złą sławą łowcę nagród o imieniu Bossk w Imperium kontratakuje oraz wystąpił w kilku innych częściach sagi Gwiezdne Wojny” – mówi Chris. „Mając to na uwadze, chciałem spróbować uchwycić wizerunek Alana jak najlepiej oddający jego osobowość”. „Mogłem poprosić go, aby się uśmiechnął, ale to nie był ten rodzaj nastroju, jaki chciałem przedstawić – Alan ma też duże oczy, które mógłbym stracić, gdyby przyjął nienaturalny wyraz twarzy. Kiedy niektórzy ludzie się śmieją lub uśmiechają, ich oczy stają się dużo mniejsze”.
To zdjęcie zostało zarejestrowane Canonem 6D z obiektywem Sigma 85 mm f/1,4 Art. Parametry naświetlania były następujące: 1/200 s, f/4, ISO 800. Podniesienie czułości matrycy do ISO 800 oznaczało, że fotograf może użyć krótszego czasu otwarcia migawki i robić zdjęcia z ręki.
Chris poprosił Alana, aby stanął w drzwiach. „Zaletą zastosowania tej metody „substraktywnego oświetlania” jest to, że światło kluczowe (w tym przypadku jego źródłem było słońce) jest mniej kierunkowe niż w sytuacji, gdyby model stał zupełnie na zewnątrz. Pozwoliło mu to również uzyskać znacznie bardziej miękkie światło, ale i zachować jednocześnie głębokie cienie na twarzy. Prosił Alana, by przesuwał się tam i z powrotem, aż do momentu, kiedy był zadowolony z charakteru oświetlenia”.
Kiedy Chris był już zadowolony z pozy Alana, poprosił go, by przytrzymał poza kadrem okrągłą srebrną blendę o średnicy 30 cm, od której odbite światło pozwoliło mu rozjaśnić cienie pod brodą i oczami modela. „Użycie blendy to także świetny sposób na to, aby oczy wyglądały na większe” – mówi Chris. „Jeśli umieścisz dwie blendy, jedną na górze, a drugą poniżej głowy fotografowanej osoby, to stworzysz złudzenie, że oczy są jeszcze większe!”.
„Oczy są zwierciadłem duszy i dla mnie, jako fotografa portretowego, są wyjątkowo ważne” – mówi Chris. „Sposób, w jaki światło odbija się w oczach, może wywołać złudzenie emocji i całkowicie zmienić to, jak postrzegamy daną osobę. Poprosiłem więc Alana, aby przechylił lekko głowę na jedną stronę i spojrzał przenikliwie w stronę obiektywu, dzięki czemu oglądający mogą nawiązać z nim kontakt wzrokowy”.
Więcej zdjęć Chrisa Bailey'a znajdziecie na stronie www.flickr.com/photos/chrisbaileyphotography09