Inspiracje / Pomysł na zdjęcie

Zdjęcia Erika Paré rysowane światłem

Pomysł na zdjęcie | Antoni Żółciak | 2016-02-20

Wielokrotnie nagradzany Eric Paré fotografuje modeli w otoczeniu czystych, geometrycznych form malowanych światłem

Eric Paré maluje światłem od trzech lat. "Zacząłem w gruncie rzeczy przypadkowo. Od zera", mówi. Teraz, po 36 miesiącach, Eric Paré zdobył już multum nagród, a jego działalność opisywana była przez media w kilkunastu różnych krajach. Kanadyjczyk bowiem nie tylko maluje światłem, ale również chętnie korzysta z techniki bullet time. Tej samej, której początki zawdzięczamy Eadweardowi Muybridge (XIX wiek), a którą szerzej rozpropagowali bracia Wachowscy w pierwszej części Matriksa.


Rig skonstruowany przez Erica na potrzeby zrealizowania widocznego niżej klipu
Rig skonstruowany przez Erica na potrzeby zrealizowania widocznego niżej klipu

Przykładem może być poniższy film. Stworzenie go wymagało wykorzystania 32 aparatów jednocześnie zwalniających migawkę.

Ogólną zasadą przyświecającą działalności Erica jest generowanie oświetlenia o studyjnej jakości. "Najważniejsze jest natomiast to, że źródło światła trzymam w dłoni", tłumaczy artysta. "Z technicznego punktu widzenia można uznać, że zamieniłem tradycyjny osprzęt studyjny, taki jak softboksy czy parasolki, na latarkę".

Oczywiście ilość akcesoriów, jakimi posługuje się Paré, jest zdecydowanie bardziej rozbudowana. Świetlówki LED-owe o wysokiej jasności, kolorowe żele, płytki akrylowe, plastikowe rurki, barwiony papier - to tylko część repertuaru Erica. W grę wchodzą również torebki papierowe, pocztówki, balony czy zwykłe klapki. "Wszystkiego można użyć. To tylko kwestia prób i błędów", mówi. "Nie chodzi tu o najnowsze technologie i najdroższy sprzęt, tylko o dowolność kreacji. Pierwsze skrzypce grasz Ty, dopiero potem w grę wchodzi aparat".

Fotograf świetnie realizuje również sam proces zdjęciowy; zauważycie zapewne, że wszystkie jego kadry są idealnie ostre. Nie przypominają rozmytych plam, jakie możemy obserwować na popularnych ujęciach tego typu. "W lewej ręce trzymam zdalny wyzwalacz migawki", podkreśla Eric. "W prawej mam światło, którym bezustannie rysuję. Co i rusz opuszczam i podnoszę lustro aparatu, co pozwala mi uzyskać bardziej precyzyjny efekt".


Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance

Od strony fotograficznej nie jest to więc szczególnie skomplikowane. Schody zaczynają się, gdy Eric sięga po źródło światła. "Najczęściej zaczynam i kończę za modelką, dzięki czemu nie widać przerwy w malowanym wzorze. Kluczem jest jednak odpowiedni dobór modelek i modeli. Współpracuję z tancerzami i akrobatami cyrkowymi, bo potrafią oni utrzymać pozycję zdecydowanie dłużej, niż przeciętny człowiek. "Z Photoshopa jakoś szczególnie nie korzystam, zależy mi na utrzymaniu jak najbardziej czystej formy fotograficznej", mówi w rozmowie z Photo Focus.

Każdemu, kto sam chciałby podjąć się malowania światłem, Eric mówi to samo: "Niezależnie od tego, co robisz, najpierw postaraj się <<to>> znaleźć. Jeśli już ci się uda, trzymaj się tej rzeczy i ćwicz jak szalony. Pamiętaj też o spisaniu swoich celów, to zawsze działa!".

Zobacz więcej zdjęć Erica

Eric na co dzień fotografuje Canonem EOS 5D Mark III z obiektywem 16-35 mm. Przy wyzwalaniu ewentualnych lamp błyskowych korzysta również z PocketWizardów Plus III.

Pełne portfolio fotografa znajdziecie tutaj. Warto zajrzeć również na jego Facebooka i Instagrama.

Zdjęcia publikujemy za zgodą autora.

Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Fot. Eric Paré, modelka: kimhenry.dance
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Antoni Żółciak

Nie istnieje dla niego życie bez klawiatury. Od kilku lat pisze do serwisów i magazynów o tematyce fotograficznej i technologicznej, często samemu chwytając za aparat. W DCP omawia m.in. ciekawostki sprzętowe i pomysły na oryginalne zdjęcia.

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl