Matt Malloy fotografuje krajobrazy w niecodzienny sposób, ale dzięki temu uzyskuje niepowtarzalny efekt. Zobaczcie jak to robi i sami tego spróbujcie!
Zamiast stosować ciągłą ekspozycję, aby uchwycić dynamikę sunących po niebie chmur, można wykonać długą serię zdjęć poklatkowych, a następnie połączyć je w jeden obraz. Takim stylem fotografowania posługuje się Matt Molloy. Jego zdjęcia krajobrazowe, nasycone kolorystyką i ukazujące upływ czasu, przypominają bardziej dzieła malarskie niż fotograficzne. Na przykładzie wejściowego zdjęcia "Kraina olbrzymich lizaków", przedstawiającego elektrownię wiatrową, wyjaśnił nam w jaki sposób powstają jego fotografie.
"W celu stworzenia fotomontażu ukazującego upływ czasu, połączyłem ze sobą wiele zdjęć w jeden obraz” - zdradza Matt. "Fotografując krajobraz, pierwszą rzeczą, jaką robię jest zarejestrowanie serii ujęć poklatkowych, czyli tzw. timelapse’ów (wiele zdjęć wykonanych tak samo ustawionym aparatem), a następnie nakładam je na siebie w Photoshopie".
W tej technice kluczem do sukcesu jest odpowiednie dobranie długości czasu naświetlania i częstotliwości wykonywania ujęć. "Kiedy wykonuję zdjęcia poklatkowe, interwał może drastycznie zmienić wygląd finalnego obrazu. Większa częstotliwość wykonywania ujęć spowoduje płynniejsze ukazanie ruchu, podczas gdy dłuższe przerwy będą tworzyły puste przestrzenie między fragmentami poruszających się obiektów, co sprawi, że zarejestrowany ruch będzie miał bardziej skokowy charakter. Prędkość poruszających się elementów jest prawie taka sama. W przypadku szybciej poruszających się obiektów, widoczne będą poszczególne fazy ruchu, zaś w przypadku wolniejszych ruch może sprawiać wrażenie bardziej płynnego, w zależności od ustawionego interwału".
Na jedno finalne zdjęcie może składać się nawet kilkaset pojedynczych klatek, zatem cały materiał musi zostać jeszcze odpowiednio opracowany. "Do łączenia warstw w Photoshopie używam trybu mieszania o nazwie Jaśniej. Powoduje to, że z każdego kolejnego zdjęcia do obrazu dodawane są tylko jasne elementy. Kiedy już połączę fotografie, reguluję Poziomy i kontrast, by przywrócić ciemne tony. Przekonałem się, że zautomatyzowanie tego procesu poprzez użycie skryptów Photoshopa pozwala zaoszczędzić sporo czasu, warto zatem stworzyć i zapisać odpowiednie akcje w bibliotece Operacje".
Więcej zdjęć Matta znajdziecie m.in. na serwisach: Flickr, FB, Tumblr, 500px, Fineartamerica.