Keira Knightley protestuje przeciwko nadmiernemu retuszowaniu zdjęć... pozując nago przed obiektywem sławnego Patricka Demarchelier
Aktywiści odrzucający ideę nadmiernego retuszowania ludzkich ciał właśnie zyskali nowego sprzymierzeńca - jest nim Keira Knightley, którą w półnagiej pozie uchwycił Patrick Demarchelier. Sesja bez ubrań? Jasne, jeśli tylko "nie będziecie ich powiększać ani retuszować", tak ujęła to brytyjska aktorka, uzasadniając: "Moje ciało było poddawane cyfrowym manipulacjom w zbyt wielu sytuacjach - czy to przez paparazzi, czy na potrzeby plakatów filmowych".
W trakcie sesji dla Keiry najważniejsze było zachowanie realizmu. "Kobiece ciała stały się polem bitwy i, po części, winna jest temu fotografia. Łatwiej jest sfotografować kogoś bez wyrazu i później to zdjęcie poprawiać; zdecydowanie trudniej uchwycić faktyczne kształty i ich różnorodność. Realistyczne oddanie postaci wymaga ogromnych umiejętności", podkreślała.
Zdjęcia rejestrowane przez Patricka Demarchelier pojawiły się na łamach magazynu Interview, gdzie przeprowadzono również wywiad z fotografem. Pytania zadawała sama Keira, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że przedstawiana poniżej sesja była najszybciej zrealizowaną w całej karierze aktorki. "Najbardziej lubię fotografować ludzi zanim przybiorą sztuczne pozy. Spontaniczność jest istotna", zaznaczał fotograf.
Portfolio słynnego fotografa mody znajdziecie tutaj.
