Inspiracje / Pomysł na zdjęcie

Trzy kroki do fotografii w ultrafiolecie

Pomysł na zdjęcie | 2018-04-10

Fotograf historii naturalnej, dzikiej przyrody i nauk ścisłych Adrian Davies pokaże Wam, jak sprawić, aby niewidzialne stało się widoczne

PROfil

Adrian Davies
Jest niezależnym fotografem dzikiej przyrody, historii naturalnej i nauk ścisłych. Przez ponad 25 lat uczył fotografii w college’u i ma na swoim koncie kilkanaście książek na różne tematy związane z fotografią i historią naturalną. Jego najnowszą publikacją jest Digital Ultraviolet and Infrared Photography, wydana przez wydawnictwo Focal Press. Prowadzi też warsztaty o różnorodnej tematyce fotograficznej. www.imagingtheinvisible.com www.adriandaviesimaging.com

Fluorescencja w ultrafiolecie to zjawisko polegające na emisji przez obiekt światła widzialnego po oświetleniu go wiązką promieniowania ultrafioletowego w ciemnym pomieszczeniu. Wiele rzeczy fluoryzuje pod wpływem promieni UV, w tym niektóre minerały zabezpieczenia na banknotach, paszportach i prawach jazdy; niektóre materiały pochodzenia roślinnego; różne jaja ptasie; niektóre zwierzęta, takie jak skorpiony oraz rozmaite kosmetyki, jak np. te używane do malowania twarzy.

Spacer nocą po ogrodzie z lampą UV w ręce lub zajrzenie z nią do łazienki może być odkrywczym doświadczeniem. Technika ta jest wykorzystywana również przez naukowców medycyny sądowej i konserwatorów dzieł sztuki. Fotografia fluorescencyjna UV jest obecnie znacznie bardziej dostępna.

Na rynku można znaleźć kilka modeli latarek UV, ale do celów fotograficznych niezbędny będzie Wam stosunkowo mocny sprzęt. Moim ulubionym modelem latarki jest kosztująca ok. 100 zł Convoy S2+ 365nm Nichia UV Waterproof LED. Najbardziej przydatnym typem jest taki, który emituje promieniowanie UV o długości fali wynoszącej ok. 365 nm.

Na potrzeby fotografii fluorescencyjnej w ultrafiolecie powinniście zorganizować sobie dobrze wyciemnione pomieszczenie, tak aby jedynym światłem docierającym do fotografowanego obiektu było promieniowanie UV z latarki. Nadaje się do tego praktycznie każdy model aparatu i obiektywu, choć musi umożliwiać wykonywanie długich ekspozycji.

W przypadku mniejszych obiektów niezbędny będzie obiektyw makro lub inny umożliwiający fotografowanie z niewielkiej odległości, porządny, stabilny statyw i wyzwalacz spustowy.


Podczas wykonywania zdjęć fluorescencyjnych w ultrafiolecie lubię uwieczniać też scenę przy normalnym świetle w celu jej porównania. Wykorzystuję wówczas tę samą optykę i aparat oraz jedną lub dwie elektroniczne lampy błyskowe z softboksami do oświetlenia obiektu. Ta drewniana misa wykonana z robinii akacjowej emituje w świetle UV zieloną poświatę.
Podczas wykonywania zdjęć fluorescencyjnych w ultrafiolecie lubię uwieczniać też scenę przy normalnym świetle w celu jej porównania. Wykorzystuję wówczas tę samą optykę i aparat oraz jedną lub dwie elektroniczne lampy błyskowe z softboksami do oświetlenia obiektu. Ta drewniana misa wykonana z robinii akacjowej emituje w świetle UV zieloną poświatę.

Bezpieczeństwo przede wszystkim!

Promieniowanie elektromagnetyczne o długościach fal typowych dla ultrafioletu może powodować oparzenia słoneczne na skórze, natomiast długotrwała ekspozycja na promienie UV grozi znacznymi uszkodzeniami, a nawet nowotworami skóry, dlatego podczas używania mocnych latarek UV należy zachować szczególną ostrożność. W szczególności nie wolno Wam nigdy i pod żadnym pozorem kierować ich w stronę niczyich oczu. Gdy fotografujecie uzębienie lub fluorescencyjny makijaż twarzy, poproście modela o zamknięcie oczu w trakcie ekspozycji. Jeżeli natomiast macie zamiar wykonać więcej zdjęć z użyciem tej techniki, to dobrze zrobicie, zaopatrując się w parę okularów ochronnych pochłaniających promienie UV (sprawdzą się tutaj gogle narciarskie).

Jak fotografować w ultrafiolecie krok po kroku

1
Ustawcie fotografowany przedmiot na ciemnym tle. Tutaj tematem zdjęcia jest owadożerny dzbanecznik (Nepenthes) na czarnym tle. Nie używajcie czarnego papieru, ponieważ przekonacie się, że papier taki sam w sobie może fluoryzować i w promieniach UV świecić jasnym światłem. Sam lubię używać dobrej jakości czarnego aksamitu, choć nawet taki materiał może później wymagać dodatkowego przyciemniania w Photoshopie. Do tego nawet najmniejsze drobiny kurzu również mogą fl uoryzować i będzie trzeba je później retuszować.
2
Strumień świetlny generowany przez większość latarek LED nie jest wyrównany, lecz ma wyraźnie zaznaczony „gorący punkt”. Dlatego też lubię „pomalować” fotografowany przedmiot światłem. Również trzymanie źródła światła w większej odległości od tematu pomaga zapewnić bardziej równomierne oświetlenie. Staram się używać ekspozycji trwającej od 10 do 20 s (przy ISO 200 i f/11), aby zapewnić sobie dość czasu na dotarcie ze światłem do wszystkich obszarów obiektu. Używam funkcji wstępnego podnoszenia lustra oraz zdalnego wyzwalacza.
3
Samą ekspozycję zdjęcia można wyznaczyć, przeprowadzając kilka prób. Uważam też, że tryb preselekcji przysłony sprawdza się tu całkiem dobrze i jeżeli jest to konieczne, może zostać wyregulowany za pomocą kompensacji ekspozycji w aparacie. Zdjęcie w postaci końcowej powinno się odznaczać jasnymi fluorescencyjnymi barwami i tylko delikatnie zaznaczonymi krawędziami tematu. Jeżeli zaś wykonujecie zdjęcia czegoś, co może się podczas długotrwałej ekspozycji poruszyć, np. delikatne rośliny, to przez cały czas trwania naświetlania będziecie musieli stać nieruchomo.
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl