Inspiracje / Historia zdjęcia

Samochód malowany światłem

Historia zdjęcia | 2017-12-01

Malowanie światłem na stałe zagościło w fotografii reklamowej. Zobaczcie, jak George F. Williams posłużył się tą techniką, by sfotografować sportowy samochód

George F. Williams to utalentowany, młody fotograf samochodów, który robi zdjęcia na zamówienia wielu klientów zarówno z Wielkiej Brytanii, jak i z innych krajów. Ten malowany światłem obraz przedstawiający Audi RS6 został wykonany dla niemieckiego producenta samochodów i miał być elementem kampanii reklamowej w mediach społecznościowych. "Warunki oświetleniowe były bardzo trudne, dookoła znajdowało się wiele różnokolorowych źródeł światła, więc korzystne okazało się wykorzystanie ciepłego światła modelującego" – wyjaśnia. "Dzięki temu łatwiej było mi wszystko dopasować do siebie w fazie postprodukcji". www.gfwilliams.net


Malowanie światłem
1. George zarejestrował to zdjęcie Nikonem D800 z obiektywem 24–70 mm f/4 z ogniskową ustawioną na 50 mm. „Obraz został złożony z sześciu osobnych ekspozycji, z których każda trwała 8 s” – mówi. „Dzięki temu mogłem pomalować samochód za pomocą ustawionego na pełną moc światła modelującego lampy Profoto B1 umieszczonej w softboksie”.
2. Warunki fotografowania były trudne: „Panorama miasta miała dość chłodną kolorystykę, z kolei lampy uliczne były pomarańczowe, nawet pomimo ich maksymalnego ochłodzenia w Adobe Camera Raw. Moja lampa miała jeszcze inny kolor. Chciałem dopasować wszystko do temperatury barwowej ulicznych latarni”.
3. George stworzył w Photoshopie aż 19 warstw. „Sześć warstw tworzyło oświetlenie na samochodzie, a jeszcze jedna – świecące się przednie reflektory. Dodałem do niej maskę odcinającą, by je nieco przyciemnić. Następnie nałożyłem kilka gradientów na górze, i na dole oraz poprawiłem trochę kolorystykę karoserii samochodu, by stała się metalicznie niebieska. Potem jeszcze nieco więcej pracy wymagało sprawienie, by miała połysk”.
Malowanie światłem
1. George zarejestrował to zdjęcie Nikonem D800 z obiektywem 24–70 mm f/4 z ogniskową ustawioną na 50 mm. "Obraz został złożony z sześciu osobnych ekspozycji, z których każda trwała 8 s” – mówi. "Dzięki temu mogłem pomalować samochód za pomocą ustawionego na pełną moc światła modelującego lampy Profoto B1 umieszczonej w softboksie".
2. Warunki fotografowania były trudne: "Panorama miasta miała dość chłodną kolorystykę, z kolei lampy uliczne były pomarańczowe, nawet pomimo ich maksymalnego ochłodzenia w Adobe Camera Raw. Moja lampa miała jeszcze inny kolor. Chciałem dopasować wszystko do temperatury barwowej ulicznych latarni".
3. George stworzył w Photoshopie aż 19 warstw. "Sześć warstw tworzyło oświetlenie na samochodzie, a jeszcze jedna – świecące się przednie reflektory. Dodałem do niej maskę odcinającą, by je nieco przyciemnić. Następnie nałożyłem kilka gradientów na górze, i na dole oraz poprawiłem trochę kolorystykę karoserii samochodu, by stała się metalicznie niebieska. Potem jeszcze nieco więcej pracy wymagało sprawienie, by miała połysk".
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl