Inspiracje / Wywiad

Dan Rubin - "Fotografowie stają się coraz bardziej wszechstronni"

Wywiad | 2016-07-21

O doświadczeniach zawodowych rozmawiamy z prekursorem "iPhonografii", Danem Rubinem

PROfil

Dan Rubin
Łączy fotografię, projektowanie oraz zajmuje się promocją w mediach społecznościowych. "Fotografowie w szybkim tempie stają się coraz bardziej wszechstronni" – twierdzi. Dowiedz się więcej o Danie Rubinie na www.danrubin.is i obejrzyj więcej jego zdjęć na Instagramie: @danrubin (obrazy zarejestrowane smartfonami) i @danrubinphotography (wykonane aparatami cyfrowymi i kamerami filmowymi).

Dan Rubin jest projektantem, fotografem i dyrektorem artystycznym mieszkającym w Londynie, ale świat nawet bardziej zna go chyba jako pioniera fotografowania smartfonem. Dan, jako jeden z pierwszych użytkowników Instagrama, zachęca wszystkich do promowania siebie w mediach społecznościowych. Może pochwalić się tym, że jego profil cieszy się największą popularnością pośród kont wszystkich fotografów. Podróżuje też po świecie, realizując zlecenia od takich firm, jak American Express, Ducati, Land Rover, O2 i Red Bull.

Czego istotnego dowiedziałeś się o pracy fotografa wraz z upływem lat? Jakiej wiedzy brakowało Ci na samym początku kariery?

Nie spodziewałem się, że fotografowie mogą być tak przedmiotowo traktowani przez agencje i inne firmy. Przez pierwszych 6-12 miesięcy pracy jako fotograf za bardzo wierzyłem w czystość intencji moich zleceniodawców. Zanim przeprowadziłem się do Wielkiej Brytanii i zająłem się po części fotografią, przez 15 lat prowadziłem studio projektowe w USA. Zawsze traktowałem swoich kontrahentów jak wykwalifikowanych profesjonalistów w swojej dziedzinie, więc tego samego oczekiwałem od agencji fotograficznych.


Zorza polarna na Islandii. Dan Rubin: "Nie ma nic lepszego niż spotkania z przypadkowymi ludźmi, którzy razem uczestniczą w kilkugodzinnej przygodzie". Sony A7R II, fot. Dan Rubin
Zorza polarna na Islandii. Dan Rubin: "Nie ma nic lepszego niż spotkania z przypadkowymi ludźmi, którzy razem uczestniczą w kilkugodzinnej przygodzie". Sony A7R II, fot. Dan Rubin

W jaki sposób nowe technologie wpłynęły na Twoją pracę?

Pomimo tego, że do fotografii przekonałem się dzięki klasycznemu Polaroidowi SX-70, dopiero nowe technologie otworzyły mi drzwi do profesjonalnej kariery. Jako użytkownik iPhone’a w 2010 roku zostałem poproszony o przetestowanie platformy społecznościowej, która później stała się Instagramem. Od tej pory starałem się wykrzesać ze smartfonów ile tylko można. Jeszcze kilka miesięcy temu wszystkie zdjęcia, które udostępniałem na moim głównym profilu na Instagramie, wykonywałem iPhone’em. Aczkolwiek na co dzień pewniej czuję się, fotografując prawdziwym aparatem. Moim zdaniem najlepiej znaleźć równowagę między użytkowaniem sprawdzonego i zaufanego sprzętu a byciem otwartym na nowości technologiczne, których teraz przecież nie brakuje.


Zdjęcie zarejestrowane podczas motocyklowej podróży do Paryża. Sony A7,  fot. Dan Rubin
Zdjęcie zarejestrowane podczas motocyklowej podróży do Paryża. Sony A7,  fot. Dan Rubin

Jeśli miałbyś dziś zaczynać swoją karierę zawodową, czy ponownie wybrałbyś fotografię?

Jeżeli masz pasję, to nigdy nie jest za późno na spróbowanie czegoś nowego. Wciąż uwielbiam projektowanie, tak samo jak wtedy, gdy miałem 16 lat. Po dziś dzień uwielbiam dyskutować o potencjalnych rozwiązaniach światowych problemów w dziedzinie wzornictwa. To sprawia, że wciąż czuję się jak projektant. Uważam, że prawdziwy sukces w dziedzinach artystycznych mogą odnieść tylko Ci, którzy całkowicie poświęcają się swojej pasji i nie zajmują się swoją pracą z poczucia obowiązku, ale zwyczajnie kochają to, co robią. To jest jak powołanie.


Pola lawy w Islandii. Wykonane iPhone’em, fot. Dan Rubin
Pola lawy w Islandii. Wykonane iPhone’em, fot. Dan Rubin

Jak ważne w fotografii są kwestie biznesowe i jak łączyć je ze stroną artystyczną?

Niesłychanie istotne jest to, czy fotografowaniem chcesz zarabiać na życie. Dzięki temu, że przez 20 lat prowadziłem studio projektowe, zdobyłem cenne doświadczenie i umiejętności: zawierania umów, współpracy z prawnikami, klientami, agencjami, kontrahentami, dotrzymywania terminów, planowania pracy, tworzenia harmonogramów. Znam się też na prawie autorskim.

Oczywiście przyjemniej jest móc się skupić tylko na artystycznej stronie fotografii, ale szalenie nieodpowiedzialne jest pominięcie tej drugiej – biznesowej. Jeżeli to zrobisz, możesz nie być w stanie poradzić sobie na rynku. Zawsze musisz proponować rozwiązania, które odpowiadają wymaganiom klienta, ponieważ i on zaspokaja potrzeby innych konsumentów.


Wodospady Kapuzbasi w Kayseri w Turcji. iPhone, fot. Dan Rubin
Wodospady Kapuzbasi w Kayseri w Turcji. iPhone, fot. Dan Rubin

Przed czym przestrzegłbyś tych, którzy stoją przed decyzją o rozpoczęciu kariery w tej branży?

Na swojej drodze spotykałem wielu ludzi, którzy myśleli, że jedynym sposobem na zaistnienie jest przyjmowanie niezbyt intratnych zleceń. Prac wykonanych w takich okolicznościach raczej nigdy nie umieścisz w swoim portfolio. Taka praca nie jest wystarczająco motywująca, by chciało Ci się podnieść z łóżka każdego ranka. Przy takim podejściu nigdy nie będziesz wymagał od siebie więcej, nie wykrzyczysz całemu światu, jak bardzo kochasz to zajęcie. Bo niby dlaczego miałbyś być zadowolony z takiej pracy?

Trzeba umieć zrezygnować z niedochodowego projektu, nad którym pracujesz, gdy tylko zaistnieje szansa zarobienia dobrych pieniędzy. Wielu początkującym lub osobom, które utknęły w nieopłacalnych zleceniach, takie podejście może wydawać się nieracjonalne, ale kiedy tylko pojawia się interesująca oferta, trzeba łapać byka za rogi. Niech nawet największe pieniądze nigdy nie będą ważniejsze od Twoich artystycznych pomysłów. Jeżeli jednak nie ma innej możliwości – idź na kompromis, nawet jeśli miałbyś się męczyć, realizując projekt, który na początku wydawał się wspaniały, a ostatecznie okazał się chałturą. Tylko pamiętaj, że czasami trzeba umieć postawić na swoim!


Z wypadu do Turcji. "Nasz autobus skręcił za róg i naszym oczom ukazało się odbicie w wodzie, wszyscy krzyknęliśmy z zachwytu". iPhone, fot. Dan Rubin
Z wypadu do Turcji. "Nasz autobus skręcił za róg i naszym oczom ukazało się odbicie w wodzie, wszyscy krzyknęliśmy z zachwytu". iPhone, fot. Dan Rubin

Jak zmieni się w przyszłości profesjonalna fotografia?

Już teraz zauważam, że zmieniają się oczekiwania klientów wobec fotografów. Zleceniodawcy chcą już nie tylko zdjęć, lecz także filmów. Myślę, że pozycja fotografów jest na tyle mocna, że są oni w stanie dostosować się do tej zmiany i rozszerzyć swoją działalność o realizacje wideo. Narzędzia i techniki kompozycji są takie same jak w tradycyjnej fotografii, więc to raczej płynna zmiana.

Fotografom, którzy dotychczas skupiali się na tworzeniu samych zdjęć, polecam najpierw zmierzyć się z zadaniem wykonania fotoreportażu lub projektu mieszanego, łączącego ruch, tekst i statyczny obraz. Tego typu kreatywne projekty hybrydowe można już publikować w sieci dzięki takim platformom jak Stellar, Exposure i Storehouse. Fotografia staje się wielowymiarowa. Z jednej strony, pewien rodzaj fotografii – pojedyncze, nieruchome zdjęcie – będzie nadal istnieć i się rozwijać; z drugiej strony, fotografowie stają się coraz bardziej wszechstronni, więc opór przed zmianami wydaje się być daremny i bezproduktywny. Zmiany należy zatem zaakceptować i przyjąć z otwartymi ramionami, bo one mogą tylko pomóc w tworzeniu coraz lepszych prac. Jedno jest pewne, jeżeli będziesz otwarty na nowości, to na pewno będzie ciekawiej!


Lot balonem nad Kapadocją, Turcja. "To bardzo dobry sposób na rozpoczęcie niedzieli". iPhone, fot. Dan Rubin
Lot balonem nad Kapadocją, Turcja. "To bardzo dobry sposób na rozpoczęcie niedzieli". iPhone, fot. Dan Rubin
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl