Inspiracje / Pomysł na zdjęcie

Pasterka rekinów - Benjamin Von Wong i jego kolejna podwodna sesja

Pomysł na zdjęcie | Antoni Żółciak | 2016-02-16

W nowej, spektakularnej sesji, Benjamin Von Wong sfotografował przywiązaną do dna oceanu modelkę w otoczeniu rekinów

Widzieliśmy już różne projekty Von Wonga, ale żaden z nich nie brzmiał tak szalenie. Benjamin wybrał się w połowie stycznia na Fiji, gdzie - w asyście zawodowych nurków - fotografował modelkę w wodach Oceanu Spokojnego. "Problem pojawił się już na początku, mówi autor. "Nie znałem na Fiji nikogo, kto pomógłby mi w unieruchomieniu kobiety na dnie oceanu i jednocześnie panował nad pływającymi dookoła niej rekinami".

O ile na miejscu nie brakuje nurków, tak trudno znaleźć było takich, dla których projekt fotografa wydawał się możliwy do zrealizowania. "Odpowiednią ekipę udało się skompletować dopiero po kilku dniach obecności na wyspie", wspomina Benjamin. Artyście w ukończeniu nietypowej sesji pomogli nurkowie z Tourism Fiji, a także biolog i lokalny specjalista od rekinów, Thomas Vignaud.

Ale nawet tak mocne zaplecze nie sprawiło, że sesja od razu przebiegła pomyślnie. Ekipa musiała uporać się z licznymi problemami, takimi jak ograniczone zapasy tlenu, utrudniona komunikacja czy konieczność zorganizowania wyspecjalizowanego sprzętu. "Do tego dochodziła jeszcze sprawa oświetlenia, bo pokazane w kadrze promienie słoneczne widzialne były wyłącznie przez dwie godziny dziennie", zaznacza Benjamin.


Modelka nie wynurzała się na powierzchnię; korzystała z maski tlenowej, którą towarzyszący nurkowie zdejmowali, kiedy Von Wong miał przystępować do zdjęć.
Kadr zakulisowy.
Modelka nie wynurzała się na powierzchnię; korzystała z maski tlenowej, którą towarzyszący nurkowie zdejmowali, kiedy Von Wong miał przystępować do zdjęć.

Modelka też nie mogła być "zwykłą" modelką. Amber Bourke, którą widzimy na fotografiach, jest freediverką - potrafi więc wstrzymywać oddech zdecydowanie dłużej, niż przeciętny człowiek.

Zdjęcia powstawały w przeciągu trzech dni, łącznie przez sześć godzin. Von Wong podkreśla jednak, że rekiny wcale nie są tak agresywne, jak mogłoby się to wydawać. "Bardziej przypominają wiewiórki. Podpłyną, ale jeśli tylko wyczują minimalne zagrożenie, zaczynają uciekać", mówi. "Żeby zachęcić je do pozostania w pobliżu modelki, musieliśmy pozostawać w bezruchu".

W realizacji projektu od strony technicznej Benjaminowi pomógł bezlusterkowiec Sony A7R II z obiektywem 16-35 mm, zamknięty w obudowie Nauticam.

Spośród 450 gatunków rekinów, większość nie zrobi krzywdy człowiekowi

Cała sesja ma też charakter promocyjno-charytatywny. Portretując malezyjskie rekiny, Von Wong chce zwrócić uwagę publiki na istotę stworzenia rezerwatów dla tych zwierząt i walkę z ich połowami. "Rokrocznie ludzie zabijają dziesiątki milionów rekinów, podczas gdy one same doprowadzają do śmierci nie więcej, niż 10 osób w tym samym czasie", tłumaczy Benjamin, dodając: "Spośród 450 gatunków tych stworzeń, większość nie stanowi dla człowieka żadnego zagrożenia". Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w specjalnie przygotowanej petycji.

Zobacz więcej zdjęć Benjamina Von Wonga

Portfolio Benjamina dostępne jest tutaj. Warto również zaglądać na jego Twittera, Instagrama i Facebooka.

Fot. Benjamin Von Wong
Fot. Benjamin Von Wong
Fot. Benjamin Von Wong
Fot. Benjamin Von Wong
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Antoni Żółciak

Nie istnieje dla niego życie bez klawiatury. Od kilku lat pisze do serwisów i magazynów o tematyce fotograficznej i technologicznej, często samemu chwytając za aparat. W DCP omawia m.in. ciekawostki sprzętowe i pomysły na oryginalne zdjęcia.

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl