Inspiracje / Pomysł na zdjęcie

Flora Borsi "Animeyed" - oko w oko ze zwierzęciem

Pomysł na zdjęcie | Antoni Żółciak | 2016-01-29

Niezwykle barwny cykl "Animeyed" Flory Borsi to nietypowe połączenie autoportretu z portretem zwierzęcia

Wswoim projekcie "Animeyed" węgierska artystka starała się podkreślić podobieństwa między ludźmi a zwierzętami. Borsi uwieczniła więc siebie w towarzystwie kota, gołębia, królika, węża, złotej rybki i kolcobrzucha. W każdym ujęciu zauważymy, że bardzo starannie dopasowywała swoje uczesanie, makijaż i kolor tęczówek do charakterystyki danego zwierzęcia. Do fotografii z jaskółką Flora użyła jasnych, delikatnych barw, podczas gdy na zdjęciu z wężem zauważymy bardziej intensywny i niekonwencjonalny make-up.

Nie są to jednak fotografie w czystej postaci, jako że Borsi specjalizuje się w surrealistycznych fotomontażach. "Ale edycja zdjęć to jedynie narzędzie do ukończenia projektu", mówi. "Chcę, by każda moja praca prezentowała się jak najbardziej naturalnie, prawdziwie".


"Animeyed", fot. Flora Borsi
"Animeyed", fot. Flora Borsi

Pomysł na "Animeyed" pojawił się w głowie artystki po wykonaniu prostego selfie z jej własnym psem. Pochodząca z Budapesztu fotograf zdała sobie sprawę z tego, że oczy zwierząt są bardzo podobne do naszych. "Każdy zwierzak jest wyjątkowy, niepowtarzalny. Teoretycznie różnimy się od nich nawet najdrobniejszymi szczegółami, ale - jednak - podobieństwa są niezaprzeczalne", tłumaczyła Borsi.

Stworzenie każdego obrazu zajmowało do 20 godzin. W grę wchodziło tu przygotowanie modelki i wyszukiwanie odpowiednich zdjęć stockowych - bo większość przedstawicieli animalistycznego królestwa nie było obecnych z Florą w studio. Najwięcej pracy Węgierka wkładała w obróbkę, która łącznie pochłonęła ok. 70 godzin.

Zobacz więcej zdjęć Flory Borsi

Wyróżniona w rankingu Adobe Photoshop 25 Under 25, Flora Borsi realizowała projekty nie tylko artystyczne, ale również zlecenia komercyjne. Jej działalność prezentowana była na licznych, międzynarodowych wystawach. Kompletne portfolio węgierskiej fotograf znajdziecie tutaj. Warto również zajrzeć na Behance i Facebooka.

Zdjęcia publikujemy za zgodą autora.

"Animeyed", fot. Flora Borsi
"Animeyed", fot. Flora Borsi
"Animeyed", fot. Flora Borsi
"Animeyed", fot. Flora Borsi
Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Antoni Żółciak

Nie istnieje dla niego życie bez klawiatury. Od kilku lat pisze do serwisów i magazynów o tematyce fotograficznej i technologicznej, często samemu chwytając za aparat. W DCP omawia m.in. ciekawostki sprzętowe i pomysły na oryginalne zdjęcia.

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl