Shinichi Higashi mieszka w Tokio, gdzie nie brakuje miejskich świateł i samochodowych reflektorów - to właśnie one stanowią materiał do znakomitych ujęć
Piękno swojej stolicy Higashi uwiecznia głównie po zmroku, poszukując kontrastów między ulicznymi neonami, pasmami samochodowych świateł i odbiciami w szybach wieżowców. W samej jego fotografii - poza faktem odszukiwania naprawdę ciekawych lokalizacji - nie byłoby może nic innowacyjnego, gdyby nie prosty zabieg przeprowadzany w postprodukcji. Posługując się odbiciem lustrzanym, Shinichi tworzy idealnie symetryczny obrazek; czasem łamie go na dwa, czasem nawet na cztery. Efekt robi wrażenie, o czym sami możecie przekonać się poniżej.
Higashi publikuje swoje zdjęcia na Flickrze, gdzie znajdziecie nie tylko więcej kadrów z długim czasem naświetlania, ale też jego bardziej tradycyjne fotografie.