Według wyliczeń jakie podaje firma Nikon przeciętny mężczyzna niszczy w ciągu życia sprzęt elektroniczny o wartości 11 234 zł
Na podstawie danych z ostatnich pięciu lat, po przebadaniu próbki blisko 2000 Europejczyków, firma Nikon doszła do wniosku, że przeciętny Europejczyk jest właścicielem gadżetów elektronicznych o wartości ponad 13 000 zł, jednak cenny sprzęt nie jest właściwie chroniony. Jak pokazały badania przeprowadzone przez Nikona, winę za zniszczenia domowej elektroniki najczęściej ponoszą mężczyźni.
W grupie panów, którzy uszkodzili sprzęt elektroniczny w ciągu ostatnich pięciu lat, czterech na dziesięciu (39%) rozbiło urządzenie, upuszczając je na podłogę. Częstą przyczyną uszkodzenia sprzętu jest też zalanie - 8% badanych przyznało się do zanurzenia gadżetu w napoju lub wylania go na urządzenie. Identyczny odsetek ankietowanych wskazał jako powód pozostawienie urządzenia bez nadzoru w rękach dziecka. W 6% przypadków właściciele nieopatrznie usiedli na sprzęcie, a jeden na dwudziestu respondentów uszkodził gadżet rzucając go na biurko lub do kolegi.
Co ciekawe - mimo, że kobiety zasadniczo obchodzą się ze sprzętem ostrożniej, dwa razy częściej niż mężczyznom zdarza im się upuścić elektroniczny gadżet do sedesu (odpowiednio 6% i 3% przypadków). Natomiast nieuważni mężczyźni (4%) częściej od kobiet (3%) doprowadzają do uszkodzenia urządzeń przez zabrudzenie ich jedzeniem. Na szczycie listy gadżetów najczęściej uszkadzanych przez mieszkańców Europy znalazły się laptopy (26%), smartfony (21%) i aparaty fotograficzne (18%).
Badania japońskiego producenta związane są z promocją wytrzymałego i wodoszczelnego bezlusterkowaca Nikon 1 AW1. "Biorąc pod uwagę, jak często zdarza nam się uszkadzać cenny sprzęt, Nikon 1 AW1 to idealna propozycja dla osób prowadzących aktywny tryb życia. Nawet, jeśli aparat ten zostanie zalany czy upadnie na podłogę, nadal gwarantuje doskonałą jakość zdjęć oraz filmów" – powiedział Jordi Brinkman, Product Manager Nikon 1 w firmie Nikon Europe.
