Nie każdy może zostać zapalonym grotołazem, ale czasami ciekawe rezultaty można uzyskać już przy wejściu do jaskini
Dla fotografów, którzy szukają przygód, jaskinie są idealnym miejscem do działania. Oczywiście praca w takich lokalizacjach wiąże się z wieloma przeszkodami, przede wszystkim trzeba zadbać o odpowiednie zabezpieczenie sprzętu (i siebie).
"Używam etui Peli oraz plastikowych bębnów", mówi fotograf, podróżnik i grotołaz, Robbie Shone. "Wszystkie są solidne, trochę niewygodne, ale dzięki uszczelkom nie przepuszczają wody". Do oświetlenia sceny potrzebna jest lampa, w jaskiniach, głęboko pod ziemią nie ma żadnego światła, oprócz tego z Waszej latarki. Oczywiście, jeżeli nie chcecie wchodzić w głęboki system jaskiń, ciekawe rezultaty możecie uzyskać przy wejściu do jaskini, tak jak na powyższej fotografii.
Robbie zrobił to zdjęcie z jaskini, zaraz przy wejściu. Korzystał przy tym z bardzo prostego set-upu. "Fotografowałem obiektywem 10–22 mm i lustrzanką zamontowaną na statywie. Ważne było, by ustawić ekspozycję pod zielone liście wychodzące zza modela, ale tak, by nie prześwietlić obszaru świateł".
Zainteresował Cie temat? Zajrzyj na stronę Robbiego Shone'a i obejrzyj więcej inspirujących zdjęć.