Zróbcie miejsce w zamrażarce! Zamarznięte kwiaty to idealny motyw do fotografowania, sprawiają, że oglądając je poczujemy gęsią skórkę
Zamrożenie delikatnej łodyżki w zimnym bloku lodu może się wydać niektórym brutalne, ale pęcherzyki powietrza i lekkie pęknięcia dają efekt praktycznie niemożliwy do odtworzenia przez programy graficzne, takie zdjęcie ma niebywałą atmosferę.
Wykonanie takiej fotografii wydaje się na pierwszy rzut oka proste, jednak to tylko pozory. Nie wystarczy wziąć kwiatka, wrzucić do pudełka z wodą i wsadzić do lodówki. By mieć jak największą kontrolę nad zdjęciem, warto zamrażać kwiatka w etapach, budując kolejne warstwy lodu. W ten sposób możemy kontrolować, gdzie przesunie się kwiatek i jak dużo lodu znajduje się przed nim. Idealnie gdyby pierwsza warstwa przykrywała kwiat na milimetr, tak by można było przez nią w miarę łatwo dostrzec szczegóły rośliny i rozpoznać jej gatunek.
W czasie finalnej sesji ważne jest także oświetlenie, trzeba je ustawić tak, by zdjęcie było jasne, ale by widać było w lodzie jego niedoskonałości, pęcherzyki powietrza, które "unoszą" się na powierzchni. Zrobienie dobrego zdjęcia może Wam trochę zająć, musicie eksperymentować, ale podpowiemy Wam kilka sztuczek, które mogą Wam nieco ułatwić zadanie.