Ciemne ubranie i latarka LED na kawałku kabla to recepta na efektowne zdjęcie. Denis Smith opowiada o swojej świetlnej kuli
Denis Smith tworzy świetlne kręgi, machając latarką LED zamocowaną na długim kablu. Dobiera jasność latarki tak, by kula nie wyglądała na przepaloną. Im ciemniej jest wokół, tym słabsze światło LED jest potrzebne. By stworzyć tę kulę, Denis machał latarką dookoła, pilnując, by wszystkie okręgi przecinały się na podobnym poziomie. "Zdecydowałem się na kulę, ponieważ umożliwia szybkie komponowanie ujęcia", mówi Denis. "Gdy tylko rozhuśtałem światło, starałem się poruszać tak, by stworzyć świetlną kulę, ale nie znaleźć się w środku niej".
Jeżeli chcielibyście spróbować tego sami, sprawdźcie wcześniej, czy machacie latarką idealnie prostopadle do ziemi, pamiętajcie też, by okręgi krzyżowały się zawsze w tym samym miejscu. Na taką sesję załóżcie ciemne ubranie, w przeciwnym razie istnieje ryzyko, że aparat zarejestruje na zdjęciu także Was
Scena wydaje się jasna, ale zdjęcie zostało zrobione w całkowitej ciemności, co dodaje kompozycji smaczku. "By prawidłowo skomponować to zdjęcie podniosłem ISO do 6400 i ustawiłem największy otwór przysłony, by zrobić zdjęcia testowe. Z kolei, aby ustawić ostrość użyłem mocnej latarki, która pomogła złapać ostrość na krawędzi, ponieważ w takiej ciemności autofokus aparatu normalnie miałby z tym duże problemy".
By zapewnić odpowiednią ilość światła, które odkryje detale z cieni, Denis sprawdzał, który dzień w pobliżu pełni księżyca będzie najlepszy. "Pełnię można przewidzieć, dlatego decyzję o miejscu sesji podejmuję z dużym wyprzedzeniem".
Denis używa Canona EOS 5D Mark II. Do tego zdjęcia założył obiektyw Canon 50 mm f/1,8 II. Korzystając z pilota do wyzwalania migawki, fotografuje w trybie Bulb, który umożliwia naświetlanie zdjęcia przez trzy do dziesięciu minut. Stara się utrzymać ISO na niskim poziomie, by zminimalizować szum, przysłonę ustawia pomiędzy f/4 a f/8, dzięki czemu naturalne światło także zostanie zarejestrowane przez matrycę.
Więcej magicznych ujęć Denisa Smitha można obejrzeć na stronie www.flickr.com/photos/biskitboy lub na stronie projektu www.balloflight.com.au
