Zobacz, jak światło przepuszczone przez stare okno oraz historyczny kostium stworzyły nastrojowy portret
Fotograf ślubny i portrecista Brett Harkness wykonał to zdjęcie w starym zakładzie dla obłąkanych w Liverpoolu w trakcie jednego z prowadzonych przez siebie kursów. "Czasami lubię przepuścić światło przez szybę - im jest ona starsza i bardziej porysowana, tym dziwniejsze pozwala stworzyć oświetlenie" - mówi Brett. "Zależało nam na stworzeniu nieco upiornego zdjęcia, dlatego sfotografowaliśmy modelkę Jen Brook w dawnej pralni, ubraną w suknię ślubną z 1910 roku. Na zdjęciu widoczne jest światło wpadające przez okno. Chcieliśmy jednak również stworzyć cień przez oświetlenie sylwetki dziewczyny z wnętrza pomieszczenia. Wywołuje go, niemożliwa do dostrzeżenia na zdjęciu, czasza modelująca z założonym plastrem miodu".
Brett miał pewien kłopot z ustawieniem Jen w odpowiedniej pozie, ponieważ chciał, by stała ona w obrębie okna, dlatego eksperymentował z różnymi sposobami ułożenia rąk modelki. "Strumień światła z czaszy modelującej rozlewał się zbyt szeroko. Dlatego na lampę założyliśmy jeszcze plaster miodu. Na plecach Jen widoczne jest efektowne światło, które ładnie wyodrębnia ją z tła. Poza stworzeniem oświetlenia konturowego, czaszę modelującą wykorzystaliśmy jeszcze do rozświetlenia dolnej części sukni, odbijając od ściany nieco światła emitowanego przez lampę".
Więcej zdjęć Bretta Harknessa można obejrzeć na stronie brettharknessphotography.com