Strefa sprzętu / Fotonews

Nikon D5500a Cooled - z chłodzoną matrycą dla astrofotografów

Fotonews | Jan Wodziński | 2016-10-11

Włoska firma Primaluce Lab wprowadziła do sprzedaży lustrzankę Nikon zmodyfikowaną pod kątem astrofotografii

Osoby zajmujące się astrofotografią muszą zmagać się z wieloma utrudnieniami podczas fotografowanie nocnego nieba. Niewątpliwie jedną z nich jest powstający przy długich czasach naświetlania szum, który znacząco wpływa na zmniejszenie jakości uzyskiwanych obrazów. Włoska firma Primaluce Lab postanowiła wyjść naprzeciw amatorom astrofotografii wprowadzając na rynek lustrzankę Nikon z wbudowanych chłodzeniem matrycy, które w sposób znaczący zmniejsza niepożądane zakłócenia.

Korpus Nikon D5500a Cooled wyposażono w chłodnicę termoelektryczną działającą w oparciu o efekt Peltiera, która może obniżyć temperaturę matrycy nawet o 27 stopni Celsjusza w stosunku do temperatury otoczenia i utrzymywać ją na tym poziomie. Przyciski sterujące pracą chłodnicy odpowiadają także za kontrolowanie migawki, która może pracować w trybie seryjnym (od 1 do 50 zdjęć) z różnymi czasami naświetlania - od 1 do 900 sekund.

Wpływ chłodzenia na uzyskiwany obraz: po lewej z chłodnicą włączoną, po prawej z wyłączoną
Wpływ chłodzenia na uzyskiwany obraz: po lewej z chłodnicą włączoną, po prawej z wyłączoną

Nowe body od Primaluce Lab wyposażono też w filtr dostosowany do potrzeb astrofotografów. O ile "normalne" lustrzanki posiadają filtr przystosowany do wiernego odtwarzania kolorów w świetle dziennym, o tyle zmodyfikowany Nikon rejestruje promieniowanie o szerszym zakresie długości fal odpowiadających światłu czerwonemu w tym pasmo wodoru H-alfa, w którym w znacznej mierze świecą mgławice.

Mgławica NGC1499 zarejestrowana przy użyciu Nikona D5500a. Fot. Filippo Bradaschia
Mgławica NGC1499 zarejestrowana przy użyciu zmodyfikowanego Nikona D5500a Cooled. Fot. Filippo Bradaschia

Włoska firma wyposażyła swoją wersję Nikona nie tylko w chłodnicę, ale także w system przeciwzamgleniowy, który podgrzewa tylko i wyłącznie wyżej wymieniony filtr zapobiegając osadzaniu się na nim pary wodnej. Moc systemu możemy regulować w pięciostopniowej skali. Nikon D5500a posiada również zmodyfikowany system zasilania - nie musimy martwić się o nagłe wyładowanie baterii, które mogłoby wydarzyć się przy używaniu jej w obniżonej temperaturze. Producent dołącza do zestawu przejściówkę, która zapewnia dostarczanie energii zarówno do aparatu, jak i chłodnicy, lecz potrzebujemy zapewnić sobie 12-woltowe, 3-amperowe źródło zasilania, którego w zestawie nie odnajdziemy.

Specjalnie zmodyfikowany aparat wraz z przejściówką, okablowaniem, 8-gigabajtową kartą SD oraz pendrive'em z instrukcją kosztuje 2190 euro. Kupić możemy go na stronie producenta. Warto wspomnieć, że aparat objęty jest aż 4-letnią gwarancją.

Osoby używające sprzętu Canon także znajdą w ofercie producenta coś dla siebie - za 1790 euro mogą kupić zmodyfikowaną wersję Canona 700D, który zadebiutował na rynku nieco wcześniej w tym roku.

Udostępnij: Facebook Google Wykop Twitter Pinterest
Jan Wodziński

Miłośnik polskich gór i dobrego, najczęściej wysokokalorycznego jedzenia. Odnajduje piękno w każdej ze sztuk, lecz najbardziej pociąga go fotografia - w szczególności modowa i portretowa. Jest fanem nowoczesnych technologii, który z sentymentem patrzy na analogową przeszłość.

Powiązane artykuły

Wydawca: AVT Korporacja Sp. z o.o. www.avt.pl