Niezwykle barwny cykl "Animeyed" Flory Borsi to nietypowe połączenie autoportretu z portretem zwierzęcia
Wswoim projekcie "Animeyed" węgierska artystka starała się podkreślić podobieństwa między ludźmi a zwierzętami. Borsi uwieczniła więc siebie w towarzystwie kota, gołębia, królika, węża, złotej rybki i kolcobrzucha. W każdym ujęciu zauważymy, że bardzo starannie dopasowywała swoje uczesanie, makijaż i kolor tęczówek do charakterystyki danego zwierzęcia. Do fotografii z jaskółką Flora użyła jasnych, delikatnych barw, podczas gdy na zdjęciu z wężem zauważymy bardziej intensywny i niekonwencjonalny make-up.
Nie są to jednak fotografie w czystej postaci, jako że Borsi specjalizuje się w surrealistycznych fotomontażach. "Ale edycja zdjęć to jedynie narzędzie do ukończenia projektu", mówi. "Chcę, by każda moja praca prezentowała się jak najbardziej naturalnie, prawdziwie".
Pomysł na "Animeyed" pojawił się w głowie artystki po wykonaniu prostego selfie z jej własnym psem. Pochodząca z Budapesztu fotograf zdała sobie sprawę z tego, że oczy zwierząt są bardzo podobne do naszych. "Każdy zwierzak jest wyjątkowy, niepowtarzalny. Teoretycznie różnimy się od nich nawet najdrobniejszymi szczegółami, ale - jednak - podobieństwa są niezaprzeczalne", tłumaczyła Borsi.
Stworzenie każdego obrazu zajmowało do 20 godzin. W grę wchodziło tu przygotowanie modelki i wyszukiwanie odpowiednich zdjęć stockowych - bo większość przedstawicieli animalistycznego królestwa nie było obecnych z Florą w studio. Najwięcej pracy Węgierka wkładała w obróbkę, która łącznie pochłonęła ok. 70 godzin.
Wyróżniona w rankingu Adobe Photoshop 25 Under 25, Flora Borsi realizowała projekty nie tylko artystyczne, ale również zlecenia komercyjne. Jej działalność prezentowana była na licznych, międzynarodowych wystawach. Kompletne portfolio węgierskiej fotograf znajdziecie tutaj. Warto również zajrzeć na Behance i Facebooka.
Zdjęcia publikujemy za zgodą autora.