Standardowy obiektyw typu zoom nieźle sprawdza się w fotografii portretowej, ale jasne szkło stałoogniskowe jest pod tym względem nie do pokonania. Zobaczcie test 8 modeli!
W przypadku portretu kluczową sprawą jest perspektywa. Jeśli fotografujesz kogoś z bardzo bliska obiektywem szerokokątnym, to znajdująca się najbliżej aparatu część jego twarzy staje się nieproporcjonalnie wielka. W efekcie – model na zdjęciu będzie miał ogromny nos i małe uszy, z czego raczej nikt nie byłby zadowolony. Szkła długoogniskowe dają odwrotny efekt, ponieważ mają tendencję do spłaszczania twarzy. Ponadto obiektyw o długiej ogniskowej powoduje, że dystans między Tobą a modelem zwiększa się, przez co trudniej jest nawiązać dobrą, bezpośrednią relację. Biorąc pod uwagę, że ogniskowa 50 mm pozwala tworzyć naturalnie wyglądające zdjęcia portretowe za pomocą lustrzanki z matrycą formatu APS-C, a ogniskowa 85 mm jest praktycznie idealna w przypadku aparatów pełnoklatkowych, zachwalana uniwersalność obiektywu typu zoom traci na znaczeniu.
